XVII Spotkanie Młodych w Wołczynie odbywa się w tym roku pod hasłem „Rycerze światła”.
Na zaproszenie kapucynów na Opolszczyznę zjechali młodzi ludzie z całego kraju. Organizatorzy
szacują, że jest ich blisko 1000.
Jak co roku, zgromadzeni od 12 do 17 lipca
biorą udział w konferencjach, spotkaniach w grupach, codziennej Eucharystii, adoracji
Najświętszego Sakramentu, nabożeństwach i wieczornych koncertach muzyki chrześcijańskiej
(zagrają: Bethel, I.N.D., Akurat, Siewcy Lednicy). Młodzież przeżywa ten czas w prostych,
franciszkańskich warunkach, mieszkając pod namiotami.
Jak zauważył rzecznik
prasowy krakowskiej prowincji kapucynów, temat spotkania jest kontynuacją cyklu siedmiu
sakramentów (2005 – Eucharystia, 2006 – sakrament pokuty i pojednania, 2007 – małżeństwo,
2008 – chrzest, 2009 – bierzmowanie). „W tym roku zatrzymujemy się na sakramencie
kapłaństwa w kontekście zakończonego w Kościele Roku Kapłańskiego. Chcemy ten sakrament
przybliżyć młodzieży, ukazując poszczególne osoby: św. Jana Marię Vianneya, św. Ojca
Pio, bł. Jerzego Popiełuszkę oraz sługę Bożego Serafina Kaszubę, kapucyna – powiedział
o. Paweł Teperski OFMCap. – Hasło «Rycerze Światła» jest nawiązaniem do 600-lecia
Bitwy pod Grunwaldem, ale nie tylko. Chcemy również wspominać wydarzenie z roku 312,
mianowicie zwycięstwo Konstantyna i to, że ukazał mu się zwycięski Krzyż z hasłem:
«W tym znaku zwyciężysz». W Wołczynie również pragniemy mówić o tej symbolice, mającej
być także ewangelizacją młodzieży, która przyjechała” – powiedział o. Teperski.
Wołczyńskie
spotkania są okazją do pogłębiania jedności młodych ludzi z Kościołem. Do Wołczyna
co roku licznie przybywają siostry zakonne i kapłani, a przede wszystkim bracia mniejsi
kapucyni, aby dać każdemu z uczestników możliwość osobistej rozmowy, jak również przeżycia
sakramentu pokuty i pojednania. Spotkanie Młodych w Wołczynie, wpisując się wiele
tego typu inicjatyw podejmowanych przez Kościół dla młodzieży w okresie wakacyjnym,
pragnie dać zgromadzonym doświadczenie Bożej miłości. „Tutaj dzieją się magiczne rzeczy.
Chciałem przyjechać, zobaczyć, jak to jest, przeżyć to własnym sercem i duszą” – powiedział
młody uczestnik spotkania. „Poczułam większą obecność Boga, zapragnęłam bardziej uczestniczyć
w życiu naszej wspólnoty, naszej religii” – dodała jedna z uczestniczek.