Boliwijska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie państwowych funduszy przekazanych
przed 11 laty kard. Julio Terrazasowi. Dochodzenie rozpoczęto w kwietniu w atmosferze
sensacji, jakoby chodziło o defraudację prezydenckich funduszy bezpieczeństwa za pośrednictwem
Kościoła. Sam episkopat miał prawo podejrzewać, że jest to kolejny atak ze strony
ekipy prezydenta-populisty Evo Moralesa. W trakcie dochodzenia okazało się, że ówczesny
szef państwa Hugo Bázner Suárez wsparł finansowo prowadzone przez Kościół schronisko
dla dzieci. Władze kościelne nie wiedziały, z jakiej puli pochodzi państwowy grant,
a pomoc równowartości 20 tys. dolarów została wydana zgodnie z przeznaczeniem.