Boże Ciało z Papieżem na Lateranie: Msza i adoracja

Deszczowa pogoda zmusiła 3 czerwca do zmiany w ostatniej chwili programu papieskich obchodów Bożego Ciała. Benedykt XVI przewodniczył Mszy nie przed bazyliką laterańską, jak planowano, ale wewnątrz świątyni. Nie odbyła się też tradycyjna procesja eucharystyczna do Bazyliki Matki Bożej Większej, zastąpiona adoracją Najświętszego Sakramentu na Lateranie. W homilii Papież wskazał na związek Eucharystii i kapłaństwa. Zwrócił uwagę, że Pan Jezus streścił w Eucharystii siebie samego i całą swoją misję. Przyjął śmierć w postawie głębokiej modlitwy. Posłuszny woli Ojca, wypełnił Jego plan miłości. Stał się Najwyższym Kapłanem, biorąc na siebie cały grzech świata. Chrystusowe kapłaństwo wiąże się z cierpieniem. Eucharystia nie jest ofiarą rytualną, ale osobistą. Podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus z miłością przyjął postawę całkowitego oddania samego siebie za nas. Moc Boża przemieniła najstraszniejszą przemoc i niesprawiedliwość, jakiej doznał, w najwyższy akt miłości i sprawiedliwości

„To jest dzieło Chrystusowego kapłaństwa. Kościół odziedziczył je i przedłuża poprzez historię w podwójnej formie kapłaństwa powszechnego wszystkich ochrzczonych i posługi święceń, aby przemienić świat Bożą miłością – powiedział Papież. – Wszyscy – kapłani i wierni – karmimy się tą samą Eucharystią. Wszyscy adorujemy Ją, padając na twarze, bo w Niej obecny jest nasz Mistrz i Pan. Obecne jest prawdziwe Ciało Jezusa, Ofiary i Kapłana, zbawienia świata. Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy! Przyjdźcie, adorujmy!”.

ak/ rv, ansa