„Eucharystyczny wieczernik życia kontemplacyjnego” – pod takim hasłem Kościół w Hiszpanii
modli się za mnichów i mniszki. Z tej okazji biskupi przypominają o znaczeniu życia
kontemplacyjnego i apelują, aby się o nie troszczyć.
Obecność Jezusa w Eucharystii
zrodziła wiele charyzmatów w Kościele. Przypominają o tym nie tylko nazwy zgromadzeń
zakonnych, ale także fakt, że wszystkie osoby zakonne, bez względu na swój charyzmat,
„są szczególnie złączone z Panem w Jego białej obecności eucharystycznej” – napisał
w okolicznościowym liście bp Jesús Sanz, przewodniczący komisji episkopatu Hiszpanii
ds. życia zakonnego. Każdego dnia wspólnoty zakonne gromadzą się na Eucharystii, która
je „żywi i podtrzymuje”, aby wielbić Boga i prosić o potrzebne łaski.
Szczególnie
jednak odnosi się to do osób, które wybrały drogę życia kontemplacyjnego. Jest ono
prawdziwym „wieczernikiem eucharystycznym”. „W ten sposób rozumiemy milczenie klasztorne
i odosobnienie, które pozwala żyć tak, by potem móc świadczyć o miłości całego Kościoła
do Jezusa obecnego w Eucharystii”. Mnisi i mniszki składając w milczeniu swoją ofiarę
dobremu Bogu uczą „miłowania Bożej Obecności oraz wszystkiego i wszystkich, którzy
Go kochają” – czytamy w liście.
W ostatnich latach zmniejszyła się liczba osób
wybierających życie kontemplacyjne. Wiele wspólnot i klasztorów musiało dokonać koniecznych
zmian strukturalnych lub połączyć się z innymi. Są jednak i oznaki nadziei. Przykładem
może być klasztor klarysek w miejscowości Lerma, prawdziwy fenomen życia zakonnego
w Hiszpanii. Żyje tutaj jedna z najliczniejszych i najmłodszych wspólnot w Europie:
ponad 130 kobiet, których średnia wieku wynosi 35 lat.