Szerząca się korupcja odbiera rządzącym ich prawomocność i prowadzi kraj do anarchii
– czytamy w oświadczeniu przewodniczącego episkopatu Peru. Tamtejszy Kościół domaga
się uznania walki z tym procederem za podstawowy priorytet państwa. Na tę plagę zwracaliśmy
uwagę od dawna – pisze abp Héctor Miguel Cabrejos Vidarte – teraz jednak osiągnęła
ona katastrofalne rozmiary. W pewnej mierze jest to konsekwencja likwidacji krajowego
urzędu antykorupcyjnego, w istocie jednak bardziej jeszcze wynika to z braku woli
politycznej oraz niedostatecznej współpracy ze strony wszystkich obywateli. Dlatego
też Peru potrzebuje dziś nade wszystko odrodzenia etyki obywatelskiej – oświadczył
przewodniczący peruwiańskiego episkopatu.