Ponad 90 biskupów rozważało od 10 do 14 maja w Sydney wyzwania stojące przed Kościołem
Oceanii. To australijskie miasto gościło tym razem spotkanie plenarne Federacji Katolickich
Konferencji Biskupich Oceanii (FCBCO), które odbywa się co cztery lata. Należą do
niej cztery konferencje episkopatu, mianowicie Australii, Nowej Zelandii, wysp Pacyfiku
oraz Papui Nowej Gwinei i Wysp Salomona. Obejmują w sumie 17 krajów. Uczestnicy wybrali
nowego przewodniczącego. Został nim abp John Dew, metropolita Wellington, stolicy
Nowej Zelandii. Zastąpił on australijskiego biskupa Petera Inghama, który kierował
federacją przez ostatnie cztery lata.
Obrady Federacji Katolickich Konferencji
Biskupich Oceanii to dla biskupów rozrzuconych po bardzo rozległym obszarze globu
okazja do wzajemnego poznania i wymiany doświadczeń. Kraje, w których pełnią oni posługę,
są bardzo różne. W zglobalizowanym świecie dziś już niemal wszystkie społeczeństwa
ulegają sekularyzacji, wykluczającej religię z życia publicznego. Na wspomnianym terenie
odczuwa się to przede wszystkim w Australii i Nowej Zelandii. Natomiast w wielu innych
krajach Oceanii, zwłaszcza na wyspach Pacyfiku, występują takie zjawiska, jak brak
stabilizacji politycznej, korupcja, trudności gospodarcze. Konieczna jest tam walka
z ubóstwem i epidemią AIDS. Staje się to okazją do głoszenia orędzia Chrystusa i dawania
mu świadectwa. Kościoły poszczególnych krajów tej części świata niosą sobie wzajemną
pomoc, dzieląc się zarówno zasobami finansowymi, jak też ludzkimi, zwłaszcza duszpasterzami
i wykładowcami seminariów.