Zakonnice zwalczają handel «żywym towarem» podczas piłkarskich mistrzostw świata w
RPA
Kampanię walki z handlem «żywym towarem» podczas rozpoczynających się za miesiąc w
Republice Południowej Afryki piłkarskich mistrzostw świata prowadzą siostry zakonne.
Odbywa się ona pod patronatem Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych żeńskich
zakonów i zgromadzeń przy współpracy z Międzynarodową Organizacją ds. Migracji. Jedną
z promotorek kampanii jest salezjanka, s. Bernadette Sangma.
„Staramy się
dotrzeć, na ile to możliwe, do samych kibiców, bo uważamy, że ma to strategiczne znaczenie.
Zgodnie z logiką rynku nie ma podaży bez popytu. Jeśli zatem kibice ograniczą się
do szukania wyłącznie godziwej rozrywki, zapotrzebowanie na «żywy towar» powinno się
od razu zmniejszyć. Dotarcie do kibiców ma zasadnicze znaczenie dla zapobiegania handlowi
«żywym towarem». Handel ten dotyczył, jak się dotychczas wydawało, jedynie dorosłych.
Ostatnio jednak można zauważyć, że rozciąga się on na dzieci obojga płci, którymi
«handluje się» zarówno celem zmuszania do pracy, jak i wykorzystywania seksualnego.
Stąd należy się obawiać szerzenia pedofilii. W RPA rozpoczęłyśmy już działania zapobiegawcze.
W szkołach i parafiach rozwijamy bardzo intensywną kampanię, skierowaną przede wszystkim
do dzieci i młodzieży. Spodziewamy się, że w ten sposób uda się temu zapobiec”.
Kampania
walki z handlem «żywym towarem» to jeden z tematów podjętych na trwającej od 7 do
11 maja w Rzymie sesji plenarnej Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych. Należą
do niej zgromadzenia, w których skład wchodzi łącznie ponad 750 tys. zakonnic. W sesji
uczestniczy ok. 800 przełożonych generalnych z całego świata, w tym również z Polski.
„Wszystkie referaty koncentrują się wokół tematu: «Mistyka i profetyzm», mówią o dwóch
wymiarach życia konsekrowanego dzisiaj – powiedział Radiu Watykańskiemu s. Danuta
Wróbel, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej i przewodnicząca
Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. – Ujęłabym
to w słowach, które wypowiedział ks. Karl Rahner SJ: «chrześcijanin XXI wieku albo
będzie mistykiem, albo go wcale nie będzie». To, co uderzyło mnie najbardziej, to
połączenie mistyki i tego wsłuchiwania się w drugiego człowieka, coś, co można ująć
w słowie «gościnność».
„Każda z nas w obecnej sytuacji kryzysu szuka umocnienia
na drodze, jaką jest posługiwanie zgromadzeniu – mówi s. Samuela Werbińska, przełożona
generalna Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. – Doszłyśmy do bardzo konkretnego wniosku,
że mimo kryzysu musimy jeszcze bardziej postawić na ten wymiar mistyczno-profetyczny.
Materializm, sekularyzm, to wszystko wchodzi nam dosyć mocno w życie zakonne. Myślę,
że to jest sytuacja, w której zgromadzenia zakonne będą musiały bardzo mocno wrócić
do źródeł, wrócić do Chrystusa”.