Regina coeli w Turynie: Maryja strzeże misterium oblicza Chrystusa
Na zakończenie Mszy została odmówiona maryjna modlitwa okresu wielkanocnego Regina
coeli. W poprzedzającym ją rozważaniu Benedykt XVI zawierzył Matce Bożej Pocieszenia
mieszkańców Turynu, w tym świat pracy i pasterzy Kościoła. Wyjaśnił też szczególne
znaczenie Maryi jako świadka Chrystusa oraz nauczycielkę miłości i wiary.
„Maryja
Panna bardziej niż ktokolwiek inny kontemplowała Boga w ludzkim obliczu Jezusa – mówił
Papież. – Widziała Go nowonarodzonego, gdy owinięty w pieluszki spoczywał w żłobie;
widziała Go zaraz po śmierci, gdy zdjętego z krzyża obleczono Go w prześcieradło i
złożono w grobie. W jej wnętrzu został wyryty wizerunek umęczonego Syna; jednak ten
obraz został przekształcony przez światło Zmartwychwstania. W ten sposób serce Maryi
strzeże misterium oblicza Chrystusa, misterium śmierci i chwały. Od Niej możemy zawsze
uczyć się, jak patrzeć na Jezusa oczami miłości i wiary, jak rozpoznać w tej ludzkiej
twarzy Oblicze Boże” – powiedział Benedykt XVI.
Po liturgii Papież udał się
wraz z biskupami Piemontu na obiad do siedziby arcybiskupa Turynu. Popołudniowy program
wizyty Benedykta XVI w Turynie przewiduje spotkania z młodzieżą i chorymi, a także
nawiedzenie katedry, gdzie wystawiony jest słynny całun. Powrót Papieża do Watykanu
przewidziany jest jeszcze dziś wieczorem.