Australia będzie oceniona za sposób, w jaki traktuje uchodźców – powiedział przewodniczący
Komisji Sprawiedliwości i Pokoju w tamtejszym episkopacie. Bp Christopher Saunders
wezwał przywódców politycznych kraju do opracowania nowej strategii wobec azylantów.
Australia dla niewielu uchodźców jest miejscem docelowym. Z problemem azylantów zmagają
się w dużo większej skali takie kraje, jak USA, Kanada, Francja czy Wielka Brytania.
Australia przyjmuje corocznie jedynie 14 tys. azylantów, co jest niewielką kroplą
w strumieniu ponad 42 mln uchodźców, w tym 16 mln azylantów, którzy opuszczają swoje
ojczyzny z narażeniem życia.
Australijska Komisja Sprawiedliwości i Pokoju
wezwała administrację rządową, by przy rozpatrywaniu podań o azyl nie kierowała się
jedynie kryterium narodowościowym, ale brała pod uwagę bardziej indywidualne okoliczności
życiowe uchodźców. Możemy sobie pozwolić na znacznie więcej współczucia i ludzkiego
podejścia dla zdesperowanych ludzi pilnie potrzebujących pomocy – zaapelował biskup
diecezji Broome w Australii.