Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów nawiedziło w tych dniach Jasną Górę. Ponad 50 tys.
zgromadziło ogólnopolskie spotkanie strażaków, tradycję przedwojennego pielgrzymowania
kontynuowali polscy studenci. Przybyli także transportowcy i siostry służebniczki
dziękujące za 160 lat zgromadzenia. Wszyscy pamiętali o ofiarach katastrofy pod Smoleńskiem
i ich rodzinach oraz modlili się za Polskę.
Pielgrzymka strażaków zgromadziła
zawodowców i ochotników, była okazją do pokazania bogatej strażackiej tradycji będącej
ostoją polskości i patriotyzmu. Za służbę Ojczyźnie w imieniu narodu podziękował strażakom
abp Sławoj Leszek Głódź.
Ok. 5 tys. polskich studentów podjęło refleksję nad
miłością. Miało także sposobność do opowiedzenia się za Krzyżem i jego obecnością
w życiu publicznym: „Podjęliśmy akcję zbierania podpisów w sprawie zdejmowania Krzyża,
o której ostatnio było głośno zwłaszcza we Włoszech – mówi jeden z pielgrzymów. –
Może nie tyle jest to petycja, co nasze oświadczenie, że Krzyż jest dla nas bardzo
ważny, że stanowi fundament tożsamości Polaka”. Biskupi wzywali młodych do odpowiedzialności
za Kościół, który dziś tak mocno jest krytykowany.
Za 160 lat istnienia dziękowało
prawie tysiąc sióstr służebniczek. To jedno z najliczniejszych polskich zgromadzeń
żeńskich, które założył świecki, bł. Edmund Bojanowski, wielki czciciel Królowej Polski:
„Jego pragnieniem i poleceniem było, żeby w każdym domku, gdzie siostry żyją i pracują
był obraz Matki Bożej Jasnogórskiej” – wskazuje jedna z przybyłych na Jasną Górę sióstr.
Abp
Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, dziękował siostrom za
służbę Bogu i Ojczyźnie i wskazał bł. Edmunda jako patrona na współczesne czasy.