Modlitwy w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem trwają także w innych krajach.
Tak jest np. na Ukrainie. W Charkowie z inicjatywy konsula generalnego RP Grzegorza
Seroczyńskiego zorganizowano dzisiaj ekumeniczne nabożeństwo żałobne. Oprócz katolików
obu obrządków wzięli w nim udział przedstawiciele prawosławia, Ormiańskiego Kościoła
Apostolskiego, a także delegacja władz regionu.
Chrześcijanie Charkowa modlili
się w katedrze rzymskokatolickiej za zmarłego prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego,
jego żonę Marię oraz całą delegację, która zginęła w Smoleńsku. Przed nabożeństwem
odczytano listę osób, które zginęły w katastrofie. Mszy przewodniczył biskup charkowsko-zaporoski
Marian Buczek, który wygłosił też homilię. Po Mszy przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich
odmówili modlitwy za zmarłych w różnych językach: polskim, ukraińskim, rosyjskim,
ormiańskim i łacińskim. Wierni składali kwiaty i zapalali znicze przed portretem prezydenta
i jego małżonki oraz listą osób, które zginęły. Wśród wiernych byli przedstawiciele
Europy, Azji i Afryki. Podobne nabożeństwa żałobne odbyły się także w Dniepropietrowsku,
Doniecku, Zaporożu i innych miastach diecezji.