Meksykański duchowny stanie na czele, największej archidiecezji w Stanach Zjednoczonym.
Zadecydował o tym Benedykt XVI, mianując 6 kwietnia koadiutorem Los Angeles abp. José
Gómeza, dotychczasowego metropolitę San Antonio w stanie Teksas. Urząd przejmie po
przejściu na emeryturę aktualnego metropolity Los Angeles, kard. Rogera Mahony’ego,
który w lutym przyszłego roku skończy 75 lat. Wiadomość uzyskała wielki rozgłos w
USA, ponieważ oznacza ona, że na jednym z najbliższych konsystorzy abp Gómez stanie
się prawdopodobnie pierwszym hiszpańskojęzycznym kardynałem w Stanach Zjednoczonych.
Nowo
mianowany arcybiskup koadiutor ma 58 lat. Urodził się w Monterrey w Meksyku. Jest
członkiem prałatury Opus Dei. Z wykształcenia ekonomista, teologię studiował na uniwersytecie
Navarry w Hiszpanii. Tam też w 1978 r. rozpoczął posługę kapłańską jako duszpasterz
młodzieży. W tym samym charakterze pracował następnie przez 7 lat w swej rodzimej
diecezji w Meksyku. Do Stanów Zjednoczonych przeniósł się w 1987 r., gdzie pracował
w różnych dziełach duszpasterskich Opus Dei i był przełożonym członków prałatury w
stanie Teksas. Angażował się również w stowarzyszeniu hiszpańskojęzycznych księży,
którego dwukrotnie był przewodniczącym. W 2001 r. został biskupem pomocniczym w Denver.
Trzy lata późnej Jan Paweł II mianował go metropolitą San Antonio.
Archidiecezja
Los Angeles liczy niemal 5 mln katolików, z czego 70 proc. to wierni hiszpańskojęzyczni.
Obsadzenie tego biskupstwa duchownym, który sam urodził się w Ameryce Łacińskiej,
jest świadectwem przemian etnicznych, jakie dokonują się w amerykańskim Kościele.
W Stanach Zjednoczonych Latynosi stanowią już 32 proc. wszystkich katolików, podczas
gdy w 1990 r. było ich jedynie 20 proc. Natomiast fakt, że Papież mianował następcę
kard. Mahony’ego na rok przed ukończeniem przez niego 75. roku życia, jest związany
z delikatną sytuacją tej diecezji. Pod trwającymi już od ćwierćwiecza pasterskimi
rządami kard. Mahony’ego tamtejszy Kościół dotkliwie przeżył pedofilskie skandale.
W 2007 r. archidiecezja musiała wypłacić ofiarom molestowań horrendalne odszkodowania
w wysokości 660 mln dolarów. Powołanie abp. Gómeza do Los Angeles co najmniej na rok
przed przejęciem przez niego urzędu ma zapewnić płynne funkcjonowanie tamtejszego
Kościoła – uważają amerykańscy komentatorzy.