Patriarcha Jerozolimy o politycznym "administrowaniu konfliktem" w Ziemi Świętej
„Nie wystarczy tylko wysyłać pomoc humanitarną, trzeba wreszcie powiedzieć prawdę
o sytuacji w Ziemi Świętej”. Te słowa pod adresem polityków Unii Europejskiej wypowiedział
abp Fuad Twal. Łaciński patriarcha Jerozolimy zauważył ponadto, że to nieudolność
umiarkowanych rządów doprowadziła do zaostrzenia działań fundamentalistów zarówno
w Palestynie jak i Izraelu. Abp Twal udzielił wywiadu włoskiemu tygodnikowi Vita.
„Rządzący
Izraelem i Palestyną tylko administrują konfliktem. Są tak umiarkowani, że aż słabi.
Obecna wojna jest owocem militarnej okupacji, ale wszystkim brakuje odwagi, by powiedzieć,
kto za tym stoi” – stwierdził abp Twal. Dodał, że „okupacja terytoriów palestyńskich
jest okrutna, arogancka, pozbawia zarówno wolności jak i praw. Zwiększa przemoc i
upokarza. Żaden naród nie powinien zgadzać się na taką okupację”. Łaciński patriarcha
Jerozolimy podkreślił, że w „Ziemi Świętej albo nadejdzie pokój dla wszystkich, albo
nie będzie go dla nikogo”. Zauważył też, że do wzrostu poparcia dla ugrupowań fundamentalistycznych
przyczyniła się nieudolna polityka obecnych umiarkowanych rządów. „Ludzie widzą, że
nie ma żadnych zmian, kierują się więc w inną stronę” – stwierdził abp Twal dodając,
że dotyczy to również katolików. A niestety, każdy radykalizm jest kolejną przeszkodą
na drodze procesu pokojowego.