2010-01-20 17:02:34

Niemcy: rozmowy o Afganistanie


W Niemczech nasila się debata na temat misji wojskowej w Afganistanie. Na tydzień przed międzynarodową konferencją w tej sprawie w Londynie, mnożą się głosy krytyczne wobec stacjonujących tam wojsk Bundeswehry. Podczas gdy przewodniczący niemieckiego episkopatu, abp Robert Zollitsch wezwał polityków do wypracowania nowej perspektywy. Przewodniczący niemieckiej sekcji Pax Christi uznał wprost, że tamtejsza misja wojskowa nie powiodła się.

Bp Heinz Josef Algermissen w oficjalnym dokumencie organizacji Pax Christi napisał, że „kto chce pomóc stacjonującym w Afganistanie żołnierzom, musi mieć odwagę i przyznać, że dotychczasowa misja nie powiodła się”. Przewodniczący Pax Christi wspomniał, że rozpoczęty dziewięć lat temu proces pokojowy teraz znalazł się w „ślepej uliczce militarnej eskalacji”. Jego organizacja, która od zakończenia drugiej wojny światowej przyczynia się do krzewienia pokoju na świecie jasno postawiła swoje żądania: należy stopniowo wycofać niemieckie wojska z Afganistanu, a proces ten powinien się zacząć już za tydzień podczas konferencji w Londynie.

Podobnie, choć nie tak bezpośrednio wypowiedział się na łamach prasy przewodniczący episkopatu abp Robert Zollitsch. Według niego musi się zmienić rodzaj misji, która powinna być skupiona bardziej na pomocy dla ludności cywilnej. Poparł on w ten sposób przewodniczącą niemieckich protestantów Margot Kässmann, która pierwsza skrytykowała misję w Afganistanie.

Również prezydent Niemiec Horst Köhler oczekuje w tej debacie więcej prawdy i klarowności. Jak stwierdził, tylko niewielu polityków nazwało niebezpieczeństwa tej misji po imieniu.

Tymczasem zarówno szef niemieckiej dyplomacji jak i minister obrony narodowej zapowiedzieli już „zaprezentowanie nowych akcentów” na londyńskiej konferencji dotyczącej Afganistanu.

T. Kycia, Berlin








All the contents on this site are copyrighted ©.