Prymas Ameryki przestrzega przed pomysłem legalizacji handlu narkotykami
Walka z handlem narkotykami to jedyna możliwa alternatywa – stwierdził arcybiskup
Santo Domingo. Kard. Nicolás de Jesús López Rodríguez skrytykował sugestię zalegalizowania
sprzedaży narkotyków w Dominikanie, wysuniętą przez tamtejszego pastora ewangelickiego
Ezequiela Molinę. Według prymasa całej Ameryki taka propozycja to żadna nowość, bo
wypowiadano ją już przed 20 laty, ale jest ona z gruntu fałszywa. Pójście za nią przyczyniłoby
się do „ogłupiania ludzi”, gdyż narkomania stanowi poważne zagrożenie. Walka z nią
jest jednak możliwa i nie można jej uważać za z góry przegraną. Z problemem tym boryka
się wiele krajów. W Azji od bardzo dawna rozpowszechnione jest opium, jednak produkowane
dziś narkotyki są od niego groźniejsze – przyznał purpurat, podkreślając konieczność
czynnej walki z ich sprzedażą.
Kard. López Rodríguez wypowiedział się na ten
temat w miejscowości La Isabela przed Mszą, którą koncelebrował w środę 6 stycznia
razem z nuncjuszem apostolskim w Dominikanie, abp. Józefem Wesołowskim. Upamiętniła
ona 516. rocznicę pierwszej Eucharystii w Ameryce, sprawowanej tam 6 stycznia 1494
r., w niecałych 15 miesięcy pod odkryciu Nowego Lądu przez Kolumba.