Wprawdzie blisko jedna trzecia Francuzów uważa się za katolików, jednak tylko 4,5
proc. z nich uczęszcza regularnie na niedzielną Mszę. Te dane francuskiego instytutu
badań opinii publicznej IPOF opublikował 29 grudnia dziennik katolicki La Croix.
We Francji odnotowuje się w ostatnich dziesięcioleciach spadek liczby katolików w
ogóle, a zwłaszcza praktykujących. W 1952 r. na Mszę chodziło co niedzielę 27 proc.
Francuzów, a jeszcze w 1966 r. 80 proc. z nich przyznawało się do przynależności do
Kościoła. Obecnie we Francji 43 proc. katolików praktykujących to osoby od 65. roku
życia wzwyż, podczas gdy ta grupa wiekowa stanowi tam tylko 21 proc. ludności. Tradycyjnie
więcej jest praktykujących na północy Francji. Jako nowość odnotowuje się jednak zwiększenie
ich liczby w okolicach Paryża, i to w wyższych warstwach społecznych.
Według
danych opublikowanych przez La Croix w ostatnim dwudziestoleciu, od 1987 r.,
procent mieszkańców Francji deklarujących bezwyznaniowość podniósł się od 21 do 28.
Liczba protestantów wzrosła aż trzykrotnie – od 1 do 3 proc., a wyznawców innych religii
– od 3 do 5 proc. Natomiast, podczas gdy w 1987 r. trzy czwarte Francuzów uważało
się za katolików, jest to tylko dwie trzecie.