Modlitwa za polskie rodziny trwa dziś na Jasnej Górze. W sanktuarium odbywa się święto
rodzin. Na jego program poza Mszą składa się także rodzinne kolędowanie połączone
z modlitwą i zbiórką ofiar na pomoc rodzinom w Kamerunie. W czasach, gdy krzyż jest
ośmieszany i wyrzucany z życia publicznego przedstawiciele ognisk domowych otrzymują
ten święty znak, zobowiązując się do stawania w jego obronie.
Krzyże, z chleba,
drewna, masy solnej, a nawet uszyte z dżinsu, wykonały dzieci i młodzież z kilku częstochowskich
szkół. „Szczególnie potrzeba, by rodziny gotowe były bronić krzyża – powiedział Maciej
Szepietowski, jeden z organizatorów spotkania, z Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas
Christiana”. – Znak krzyża stanowi dzisiaj, co jest pewnym paradoksem, że w Europie,
która kiedyś rozsławiała chrześcijaństwo i niosła Pana Boga na inne kontynenty, dziś
ten znak krzyża przeszkadza wielu środowiskom. Jest to w pewnym sensie takie memento,
pewien sygnał ostrzegawczy dla nas” – mówił Szepietowski.
Rodzinne śpiewy
tradycyjnych kolęd, przy wtórze rozmaitych instrumentów nawiązywać mają do polskich
zwyczajów świętowania Bożego Narodzenia i są wezwaniem do podtrzymywania ojczystej
kultury. Spotkaniu towarzyszy konkurs na najliczniej reprezentowaną rodzinę.