Watykan w UNIDO: zrównoważony rozwój, ale z człowiekiem w centrum
Skutki zmian klimatycznych, kwestie zasobów wodnych i bezpieczeństwa żywnościowego,
mobilizacja zasobów energetycznych i turystyka przyjazna środowisku to tematy wielkiej
wagi. Trzeba je jednak zawsze łączyć z debatą o służbie zdrowia, edukacji, wyżywieniu,
polityce mieszkaniowej i bezpieczeństwie. Zwrócił na to uwagę 10 grudnia na 13. konferencji
Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju Przemysłowego (UNIDO) ks. Michael Banach.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy wyspecjalizowanych instytucjach oenzetowskich
w Wiedniu przytoczył słowa Benedykta XVI z tegorocznego orędzia na Światowy Dzień
Pokoju 2009, że „każda forma ubóstwa jest zakorzeniona w braku szacunku wobec transcendentnej
godności człowieka”. Kiedy nie respektuje się wymogów „ekologii ludzkiej”, rozwijają
się „niegodziwe mechanizmy ubóstwa”.
„Stolica Apostolska zawsze uznaje centralne
miejsce osoby w trosce o zrównoważony i dostępny dla wszystkich rozwój – powiedział
prał. Banach na wiedeńskiej konferencji (UNIDO). – Kościół katolicki zawsze podkreślał
konieczność równowagi między rozwojem społecznym a gospodarczym i przemysłowym”. Szef
watykańskiej delegacji wskazał na potrzebę odpowiedzialnej administracji i stałego
zwracania uwagi na dobro wspólne. Podejmując temat energii, przedstawiciel Stolicy
Apostolskiej stwierdził, że ok. 2 mld ludzi, czyli blisko jedna trzecia mieszkańców
globu, nie ma dostępu do elektryczności. Podkreślił, że pilne jest przekształcenie
globalnych systemów energii. Obecnie bowiem szkodzą one poważnie zdrowiu, klimatowi
i systemom ekologicznym, od których zależy życie. Dostęp do „czystej energii” ma żywotne
znaczenie dla walki z ubóstwem – dodał ks. Banach. Przypomniał też opinię Stolicy
Apostolskiej, że sama pomoc, choć konieczna, nie wystarcza, ale trzeba międzynarodowej
współpracy.