Falę oburzenia wywołała we Włoszech wczorajsza napaść niezrównoważonego mężczyzny
na premiera Silvia Berlusconiego. Trafiony w twarz metalową miniaturką mediolańskiej
katedry szef rządu trafił do szpitala. Incydent, który wpisał się w trwającą we Włoszech
ostrą walkę polityczną, potępił Kościół. Komentując wydarzenie watykański rzecznik
zwrócił uwagę na realne niebezpieczeństwo przejścia z agresji werbalnej do fizycznej.
„Wszelka przemoc zasługuje na bezwarunkowe potępienie przez wszystkie siły polityczne
i grupy społeczne” – stwierdził ks. Federico Lombardi SJ. Podobnie sprawę skomentowało
prezydium Konferencji Episkopatu Włoch, wyrażając solidarność z szefem rządu. „Życzymy
przywrócenia w naszym kraju spokojniejszej i pełnej szacunku atmosfery kultury dla
osiągnięcia dobra wszystkich i każdego z osobna, w większej jedności społecznej i
odpowiedzialności politycznej” – napisali włoscy biskupi.