Abp Williams o modelu minimum dla jedności chrześcijan
Do nieprzykładania zbyt wielkiej wagi do spornych kwestii, które dzielą katolików
i anglikanów, wezwał abp Rowan Williams. Prymas Wspólnoty Anglikańskiej przebywa w
Rzymie. 21 listopada spotka się z Papieżem. 19 listopada gościł na Papieskim Uniwersytecie
Gregiorańskim, gdzie wziął udział w konferencji z okazji 100-lecia urodzin kard. Johannesa
Willebrandsa, pioniera katolickiego ekumenizmu. Przemawiając do obecnych, m.in. do
kard. Waltera Kaspera, przypomniał on, że prowadzony od kilkudziesięciu lat dialog
teologiczny między obu wyznaniami wykazał, że są one zgodne co do najważniejszych
prawd wiary. Zagadnienia, które nas dzielą, jak prymat Papieża, wizja jedności czy
ostatnio święcenia kobiet, to zdaniem abp. Williamsa problemy drugiej kategorii, które
nie uprawniają nas do utrzymywania podziałów.
Arcybiskup Canterbury zasugerował
nowy model zjednoczenia, wzorowany na Wspólnocie Anglikańskiej, która jest w stanie
zachować jedność różnych prowincji kościelnych pomimo rozbieżności opinii w niektórych
kwestiach. Taka wizja zjednoczenia różnych form jedności kościelnej była też bliższa
kard. Willebrandsowi – uważa zwierzchnik anglikanów. Do takiej minimalistycznej wizji
jedności zachęciła go również decyzja Benedykta XVI o utworzeniu wewnątrz Kościoła
katolickiego struktur dla byłych anglikanów. Pokazuje ona bowiem, że nie wszystkie
różnice muszą prowadzić do podziałów. Prymas Wspólnoty Anglikańskiej stwierdził jednakże,
że papieska decyzja nie wprowadza żadnego przełomu, w tym sensie, że nie potwierdza
ona ważności święceń anglikańskich ani też nie tworzy nowych form pasterskiej władzy.
Abp Rowan Williams zaznaczył również, że stanowisko anglikanów w kwestii kapłaństwa
kobiet nie podlega dyskusji.