W Watykanie dobiegł końca VI Światowy Kongres Duszpasterstwa Migrantów i Uchodźców.
Jego tematem była „odpowiedź na zjawiska migracyjne w dobie globalizacji”. Uczestniczyło
294 delegatów 86 krajów. Zdaniem przedstawiciela polskiego Kościoła, bp. Edwarda Janiaka,
kongres pokazał, że Kościół musi reagować na migrację inaczej niż państwo. Dla Kościoła
nikt bowiem nie jest obcokrajowcem czy obywatelem drugiej kategorii.
„W Polsce
jest to problem nowy, do którego również katolicy muszą się dobrze przygotować – uważa
bp Janiak. – Przychodzi czas, by budzić świadomość Polaków, ponieważ migrantów będzie
przybywać wraz ze wzrostem ekonomicznym. Już dzisiaj stoimy w Polsce przed problemem
życzliwie pojętej asymilacji. Spośród przybyszów katolikami jest tylko 4 proc. Więc
oni do Kościoła nie przyjdą. Ale budzenie świadomości w społeczeństwie, otwieranie
się na obcokrajowców jest bardzo ważne”.
Bp Janiak poinformował, że obecnie
Caritas Polska prowadzi 3 punkty dla imigrantów. Istnieje też 9 organizacji pozarządowych,
które troszczą się o obcokrajowców. „Jeżeli chodzi o opiekę duszpasterską, to odprawiamy
Msze św. w języku angielskim albo po łacinie – powiedział przewodniczący Rady Episkopatu
Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. – W Warszawie na przykład Wietnamczycy
mają już swego księdza. Dla nas Polaków jest to nowy problem, ale Włosi mówią nam,
że oni przed 25 laty też byli w podobnej sytuacji. Musimy więc być na to przygotowani,
zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, bo tych ludzi będziemy tam spotykać coraz
częściej”.
Jak zapowiedział bp Edward Janiak, polska delegacja, pragnąc przenieść
doświadczenie obecnego kongresu do Polski, zorganizuje na wiosnę krajową konferencję
na temat migracji. Zostaną na nią zaproszeni przedstawiciele władz państwowych. Gotowość
do udziału w tej inicjatywie wyraziła również Stolica Apostolska.