Z ulgą i nadzieją przyjęli przedstawiciele Kościoła w Hondurasie podpisanie porozumienia
mogącego zakończyć kryzys polityczny w tym kraju. Na mocy podpisanego 29 października
uzgodnienia do kraju będzie mógł powrócić obalony w czerwcu prezydent Manuel Zelaya.
Z kolei ustępstwem na rzecz rządu tymczasowego Roberta Michelettiego jest utrzymanie
daty wyborów prezydenckich wyznaczonej na 29 listopada. Biskupi wielokrotnie nawoływali
podczas kryzysu do spokoju wskazując, że kompromis jest możliwy. Cytowany przez agencję
CNS biskup pomocniczy Tegucigalpy Darwin Andino Ramirez uważa, że bliskie wybory mogą
tymczasowo rozładować napięcie w kraju. Jednak przedłużający się kryzys polityczny
już spowodował głębokie podziały w społeczeństwie, widoczne także w samym Kościele.
Stąd podstawowym zadaniem duszpasterskim będzie teraz narodowe pojednanie. Caritas
Hondurasu już przygotowuje specjalny program w tym względzie.