2009-10-29 17:01:50

Benedykt XVI do ambasadora Iranu o zasadniczym miejscu wolności religijnej


Troskę o wolność religijną i o losy chrześcijan, od zawsze obecnych w Iranie, wyraził Papież, przyjmując nowego ambasadora tego kraju. Dyplomatyczny przedstawiciel Islamskiej Republiki Iranu przy Stolicy Apostolskiej, Ali Akbar Naseri, złożył dziś listy uwierzytelniające.

Ze względu na tradycje duchowe i religijną wrażliwość Irańczyków Benedykt XVI ma nadzieję, że będą oni coraz bardziej otwarci na międzynarodową współpracę. „Wiara w jedynego Boga winna skłaniać wszystkich wierzących do wspólnej obrony podstawowych wartości ludzkich. Wśród praw uniwersalnych wolność religijna i wolność sumienia mają zasadnicze miejsce, gdyż są źródłem innych swobód” – wskazał Papież irańskiemu ambasadorowi. Podkreślił też potrzebę obrony innych praw płynących z ludzkiej godności, zwłaszcza życia, sprawiedliwości i solidarności, oraz pilną dziś konieczność współpracy wyznawców różnych religii. Przypomniał, że katolicy obecni są w Iranie od pierwszych wieków chrześcijaństwa i przynależą do kultury tego kraju. Są naprawdę Irańczykami i mają tradycję dobrego współistnienia z muzułmanami. „Stolica Apostolska ufa, że irańskie władze będą gwarantować chrześcijanom wolność wyznawania swej wiary i zapewnią wspólnocie katolickiej warunki istotne dla jej istnienia”. Ojciec Święty wymienił tu możliwość posiadania wystarczającej liczby duszpasterzy i ich przemieszczania się po kraju dla zapewnienia posługi religijnej wiernym. Ponadto stwierdził, że Stolica Apostolska pragnie podjąć konieczne wysiłki, by pomóc wspólnocie katolickiej w Iranie zachować żywe oznaki chrześcijańskiej obecności.

Nowy irański ambasador, 53-letni Ali Akbar Naseri, jest specjalistą w dziedzinie prawa, teologii i filozofii. Był rektorem ośrodka formacji duchownych muzułmańskich w mieście Babol na wybrzeżu Morza Kaspijskiego i prowadził tam islamskie modlitwy piątkowe. Pracę wykładowcy łączył z działalnością polityczną, m.in. jako deputowany parlamentu. Spotykając się z Papieżem, ambasador Islamskiej Republiki Iranu wśród bolączek dzisiejszego świata wymienił też terroryzm o motywacjach religijnych. Skarżył się na rozpowszechnioną dziś na Zachodzie islamofobię. Zapewnił, że irańscy chrześcijanie cieszą się prawami obywatelskimi i że kraj ten wykorzystuje energię atomową jedynie w celach pokojowych, z pełnym poszanowaniem międzynarodowych norm.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.