2009-10-23 18:39:17

Rosja: czego obawia się patriarchat moskiewski?


W wywiadzie udzielonym rosyjskiej agencji ITAR-TASS przewodniczący Wydziału ds. Kontaktów Zewnętrznych w patriarchacie moskiewskim abp Hilarion Ałfiejew kolejny raz odrzucił możliwość szybkiego spotkania Papieża z patriarchą moskiewskim.

Według przedstawiciela patriarchatu moskiewskiego do spotkania takiego może dojść po uprzednim rozwiązaniu istniejących między obydwoma Kościołami problemów. Do najważniejszych zaliczył sytuację na Zachodniej Ukrainie. Stwierdził, że ,,wielu prawosławnych rosyjskiego prawosławia nie ma tam swoich świątyń, a te, w których się modlili, siłą zabrali im grekokatolicy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku”. Popieranie przez Watykan Kościoła greckokatolickiego uważane jest w Moskwie za inwazję na kanoniczne terytoria rosyjskiego prawosławia. Inną kwestią sporną jest zarzut uprawiania prozelityzmu przez duchownych katolickich.

Kolejny raz oficjalny przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego nie dopuszcza możliwości, że w trakcie spotkania na najwyższym szczeblu mogłoby dojść do przełomu w rozwiązaniu spornych kwestii. Czyżby w patriarchacie moskiewskim brakowało wiary w zdolność i umiejętność chrześcijańskiego pojednania u Papieża i patriarchy? Bardziej ufa się „dyplomatycznemu” przygotowaniu takiego spotkania. Kolejny zarzut uprawiania katolickiego prozelityzmu dziwi, w związku z dochodzącymi informacjami o otwieraniu nowych rosyjskich świątyń prawosławnych w różnych częściach świata, nienależących raczej do kanonicznego terytorium patriarchatu moskiewskiego. Ostry ton wypowiedzi abpa Hilariona różni się zasadniczo od tonu jego wypowiedzi, kiedy wybierał się z wizytą do Watykanu we wrześniu br.

W. Raiter, Moskwa








All the contents on this site are copyrighted ©.