Toledo: beatyfikacja dziewiętnastowiecznego kardynała, który był więziony na Kubie
- zapowiedź
W Toledo zostanie jutro 18 października wyniesiony do chwały ołtarzy zmarły dokładnie
sto lat temu (25 lutego 1909 r.) tamtejszy arcybiskup, kard. Ciriaco María Sancha
y Hervás. Ten hiszpański duchowny pracował przez kilkanaście lat na należącej wówczas
do Hiszpanii Kubie. Założył tam zgromadzenie sióstr miłosierdzia, opiekujących się
niepełnosprawnymi i ubogimi dziećmi. Przez kilka miesięcy był więziony przez kolonialne
władze hiszpańskie, gdyż przeciwstawił się mianowaniu przez nie biskupa wbrew woli
Papieża. Po powrocie do ojczyzny ks. Ciriaco María Sancha został w 1876 r. biskupem,
a następnie (w 1898 r.) prymasem Hiszpanii. Zorganizował pierwszy krajowy kongres
eucharystyczny (1893) i wielką pielgrzymkę do Rzymu (1894) z udziałem 18 tys. robotników
z całej Hiszpanii.
Aktu beatyfikacji w toledańskiej katedrze dokona z upoważnienia
Benedykta XVI prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, abp Angelo Amato. Tak charakteryzuje
on przyszłego błogosławionego: „Wierny nauczaniu Papieża Leona XIII, wyróżniał się
zaangażowaniem w ludzką i chrześcijańską promocję robotników i ludzi ubogich. By dać
im wykształcenie, zakładał szkoły wieczorowe. Domagał się sprawiedliwego wynagrodzenia
dla pracowników. Popierał stowarzyszenia broniące ich praw. Odwiedzał ubogie dzielnice.
Szczególną uwagę poświęcał intelektualnej i duchowej formacji księży. Równocześnie
dbał o utrzymanie tak seminarzystów, jak też księży ubogich czy w starszym wieku.
Jego niezwykłe apostolstwo ożywiała głęboka wiara w Boga”.