Prawdziwa praca misyjna owocna jest wtedy, gdy sam misjonarz staje się dobrą nowiną
– powiedział bp Thomas Dabre na trwającym w Bombaju Kongresie Misyjnym. „Kościół istnieje
po to, by ewangelizować” – podkreślił ordynariusz Puny inaugurując obrady. Poświęcone
świadectwu wiary indyjskie spotkanie zgromadziło ponad półtora tysiąca uczestników
ze 160 diecezji kraju.
Jest to historyczne wydarzenie – zauważył z kolei kard.
Varkey Vithayathil, przewodniczący episkopatu Konferencji Biskupów Katolickich Indii
(CBCI), – ponieważ przy organizacji kongresu od ponad roku współpracowały indyjskie
Kościoły katolickie trzech obrządków. Kongres jest też wydarzeniem kulturalnym, a
jego bogaty program uwzględnia liturgię, świadectwa, koncerty, wystawy i spektakle.
„Życie
wiary, kultu i modlitwy nie jest tylko chwilą spędzoną w kościele lub sprawą prywatną,
ale powinno wpływać na sferę publiczną i społeczno-ekonomiczną, a więc na całe życie,
które musi być spójne z wiarą chrześcijańską – stwierdził bp Dabre. – „Wysuwane przez
hinduistów fałszywe oskarżenia o przymusowe nawracanie na chrześcijaństwo przez oszustwo
i przekupienie są kompletnie bezzasadne i wskazują na wyraźne niezrozumienie, uprzedzenie,
lęk i niepewność”.
Biskup Puny przypomniał świadectwo chrześcijan w Orisie
oraz w innych częściach Indii, gdzie wyznawcy Chrystusa zapłacili życiem za wyznawaną
wiarę. Zaznaczył, że fundamentaliści i ekstremiści, którzy są wrogami Kościoła, stanowią
w społeczeństwie Indii mniejszość i nie odzwierciedlają prawdziwej mentalności Hindusów.
Zdaniem bp. Dabre mieszkańcy Indii są tolerancyjni, uczciwi i szanują konstytucję
swego świeckiego kraju.