Peru: protest przeciw planom liberalizacji aborcji
Kościół w Peru stanowczo potępił propozycję warunkowej dopuszczalności aborcji. Chodzi
o zabicie dziecka w łonie matki w przypadku ciąży pochodzącej z gwałtu bądź przy wykryciu
wad rozwojowych płodu. Propozycję taką złożyła komisja parlamentarna ds. reformy kodeksu
karnego.
„Życia ludzkiego nie wolno niszczyć pod żadnym pozorem, ani go poświęcać
w imię czyjegoś dobra” – napisał w specjalnym oświadczeniu przewodniczący Konferencji
Episkopatu Peru, abp Miguel Cabrejos. Jego zdaniem uchylenie tej zasady jest prostą
drogą do legalizacji aborcji, eutanazji czy innych dyskryminacyjnych praktyk. W podobnym
duchu wypowiedział się abp José Antonio Eguren. Przewodniczący komisji ds. rodziny
i życia w peruwiańskim episkopacie zwrócił uwagę, że aborcję eugeniczną wprowadzili
już naziści, a samo usunięcie ciąży – choćby tzw. terapeutyczne – stwarza osobne problemy
zdrowotne. Zdaniem abp. Egurena proponowany przez komisję zapis jest też otwieraniem
furtki zamieszaniu prawnemu, w którym praktycznie każdy stosunek płciowy może być
przedstawiany jako gwałt.
Peruwiańska konstytucja uznaje, że życie ludzkie
zaczyna się od momentu poczęcia. Zgodnie z tamtejszym prawem aborcja jest dopuszczalna
jedynie w przypadku zagrożenia życia matki.