5 tys. pątniczek zrzeszonych w ok. 190 Stowarzyszeniach „Amazonek” zgromadziła na
Jasnej Górze 12. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet po Chorobie Nowotworowej Piersi.
Spotkaniu towarzyszyło hasło: „Abyśmy miały życie i miały je w obfitości”, dlatego
było przede wszystkim apelem o większą troskę o zdrowie, jak również prośbą o uchronienie
jak największej liczby kobiet przed rakiem. „Amazonki” dziękowały Matce Bożej za dar
życia i opiekę w trudnych chwilach walki z chorobą.
Przesłaniem „Amazonek”
jest praca na rzecz kobiet dotkniętych chorobą nowotworową piersi. Wolontariuszki
obecne są w szpitalach przy łóżkach chorych przed i po operacji. „Pragniemy, aby kobiety
uświadomiły sobie, że rak to nie wyrok – mówi Elżbieta Markowska, prezes częstochowskich
«Amazonek». – My jesteśmy dowodem na to, że z chorobą można wygrać. Dajemy świadectwo,
że chorobę można pokonać, że warto żyć i cieszyć się z każdego dnia”.
Rak piersi
jest najczęstszym nowotworem złośliwym u kobiet. Roczna zachorowalność w skali krajowej
wynosi ponad 10 tys., z czego około 80 proc. zgłasza się do lekarza w znacznym stopniu
zaawansowania choroby. Dlatego, mimo że wyleczenie we wczesnym stadium raka jest niemal
stuprocentowe, co roku umiera prawie 5 tys. Polek. „Najważniejsze jest, aby kobieta
zadbała o siebie od środka. My nigdy dla siebie nie mamy czasu. Później okazuje się,
że jest już za późno” – podkreśla prezes Markowska.
Pątniczkom towarzyszyła
statuetka im. Anny Stefańczyk, nieżyjącej już inicjatorki spotkania na Jasnej Górze.
Co roku statuetka przekazywana jest innemu klubowi.