2009-09-26 18:28:31

13. podróż zagraniczna Benedykta XVI - rozpoczęcie


Niech Czesi odkryją swą chrześcijańską tradycję, a chrześcijanie niech dadzą usłyszeć Czechom swój głos. Tymi słowami Benedykt XVI rozpoczął 26 września swą wizytę w Pradze. Ojciec Święty spotkał tu ciepłą słoneczną pogodę, istne babie lato, i trochę mniej ciepłe powitanie. Papież odleciał z Rzymu z małym opóźnieniem, a to z winy włoskiego premiera wracającego ze szczytu G-20 z Pittsburgha. Silvio Berlusconi, wykorzystując protokół podróży zagranicznych, chciał koniecznie spotkać się z Papieżem na lotnisku, by załagodzić niedawne napięcia na linii państwo-Kościół we Włoszech. Stąd to nieplanowane wcześniej spotkanie i 25-minutowe opóźnienie odlotu.

W samolocie Papież odpowiadał na pytania lecących z nim dziennikarzy. Mówił m.in., że chrześcijanie, nawet jeśli są mniejszością, mogą i powinni wywierać silny wpływ na całe społeczeństwo. Muszą być mniejszością kreatywną i dyskutującą, dialogującą z agnostykami. Agnostycy potrzebują tego dialogu – zaznaczył Benedykt XVI. Na lotnisku Ruzyně podejmowali go prezydent Václav Klaus, premier Jan Fischer oraz czescy biskupi. Byli też przedstawiciele różnych regionów w strojach ludowych. “Zgadzamy się w wielu istotnych kwestiach, choć wychodzimy z różnych źródeł” – powiedział prezydent Kalus. Zapewnił, że obecna wizyta jest niemniej ważna niż pierwsza podróż Jana Pawła II, zaraz po aksamitnej rewolucji. Ojciec Święty jest bowiem nie tylko głową Kościoła katolickiego, lecz również wielkim autorytetem intelektualnym i duchowym – podkreślił Klaus.

K. Bronk, RV, Praga








All the contents on this site are copyrighted ©.