Orisa: władze stanowe uchylają się od odpowiedzialności
Władze stanowe Orisy deklarują, że nic nie wiedziały o przygotowaniach do pogromu
chrześcijan, jaki miał miejsce w Indiach w ubiegłym roku. Jednocześnie twierdzą, że
konwersje z hinduizmu na chrześcijaństwo odbywały się niezgodnie z prawem. Tym zakłamywaniem
historii oburzony jest abp Raphael Cheenath. Właśnie na terenie jego archidiecezji
doszło do największego nasilenia antychrześcijańskiej przemocy. Hierarcha podkreśla,
że przedstawiciele władz starają się siebie wybielić w czasie toczącego się śledztwa.
Za taką postawą, jak zauważa abp Cheenath, może stać pragnienie całkowitego pozbycia
się chrześcijańskiej mniejszości ze stanu Orisa. Mimo że od początku antychrześcijańskiego
pogromu minął już ponad rok, wielu wyznawców Chrystusa wciąż przebywa w obozach dla
uchodźców, a obiecana przez rząd pomoc w odbudowie domów i kaplic nie nadeszła. Sądy
uniewinniają też kolejnych odpowiedzialnych za ataki na chrześcijan.