2009-09-06 18:56:46

Benedykt XVI w Viterbo i Bagnoregio: wizyta w miejscu urodzenia św. Bonawentury


Z sanktuarium Matki Bożej na Dębie Papież udał się na stadion w Viterbo, a potem helikopterem do Bagnoregio. W tamtejszej konkatedrze uczcił relikwię ręki św. Bonawentury. Na pobliskim placu spotkał się z ludnością tego niewielkiego miasteczka, liczącego niewiele ponad 3 tys. mieszkańców. Powitał go biskup Viterbo Lorenzo Chiarinelli, który przypomniał związki łączące go z tym świętym. Jak wiadomo, w 1957 r. ks. Joseph Ratzinger napisał pracę habilitacyjną o jego teologii historii.

Nawiązując do Roku Kapłańskiego, Benedykt XVI zachęcił zwłaszcza księży, by zgłębiali nauczanie tego doktora Kościoła o mądrości mającej korzenie w Chrystusie. Wyraził też poparcie i uznanie dla pełnionej w kościelnej wspólnocie przez teologów służby wierze szukającej zrozumienia i prowadzącej do życia zgodnego z planem Bożym. Zwrócił uwagę, że św. Bonawentura wymagał łączenia rozumowania z pobożnością, wiedzy z miłością, inteligencji z pokorą, studiowania teologii z Bożą łaską i mądrością.

„Św. Bonawentura był nie tylko poszukiwaczem Boga, ale także serafickim piewcą stworzenia – mówił Benedykt XVI. – Idąc za św. Franciszkiem, nauczył się «chwalić Boga we wszystkich i przez wszystkie stworzenia», w których «lśnią wszechmoc, mądrość i dobroć Stwórcy». Bonawentura ukazuje pozytywną wizję świata jako daru miłości Boga do ludzi. Rozpoznaje w nim odbicie najwyższego Dobra i Piękna, o którym za świętymi Augustynem i Franciszkiem stwierdza, że jest samym Bogiem. Wszystko zostało nam dane przez Boga. Z Niego, jako pierwotnego źródła, wypływa to, co prawdziwe, dobre i piękne. Ku Bogu wspinamy się jak po szczeblach drabiny, by dojść do Najwyższego Dobra i jakby je uchwycić oraz znaleźć w Nim nasze szczęście i pokój. Jak korzystne by było, by również dzisiaj odkrywać piękno i wartość stworzenia w świetle boskiej dobroci i piękna! W Chrystusie sam wszechświat – zauważa Bonawentura – może znowu stać się głosem, który mówi o Bogu i skłania nas do poszukiwania Jego obecności, zachęca nas, byśmy Go czcili i chwalili we wszystkim”.

Ojciec Święty wskazał, że Bonawentura był też głosicielem nadziei. Porównywał on ją do lotu ptaka, który z całych sił rozwija skrzydła, by wzlecieć wzwyż. Nadzieja wymaga, byśmy wznosili się ku naszej prawdziwej wielkości, ku Bożym obietnicom. „Niech św. Bonawentura pomoże nam rozpościerać skrzydła nadziei skłaniającej nas, byśmy tak jak on nieustannie szukali Boga, opiewali piękno stworzenia, będąc świadkami tej Miłości i Piękna, które wszystko poruszają” – powiedział Papież, żegnając mieszkańców jego rodzinnej miejscowości. Z Bagnoregio wrócił helikopterem do Castelgandolfo.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.