Anioł Pański w Viterbo: pozdrowienie dla uczestników spotkania "Asyż w Krakowie";
przypomnienie o polskich ofiarach wojny
Na zakończenie liturgii w Viterbo odmówiono Anioł Pański. W rozważaniu przed modlitwą
Benedykt XVI przypomniał m.in., dlaczego Viterbo bywa nazywane miastem papieży. Przez
całą drugą połowę XIII w. było ono ich rezydencją – powiedział Ojciec Święty. Pięciu
z nich w Viterbo zostało wybranych na stolicę Piotrową. Sześciu zostało tam pochowanych.
W okolicach tego miasta urodziło się też kilku przyszłych papieży, m.in. św. Leon
Wielki.
Po modlitwie natomiast Ojciec Święty skierował przesłanie do uczestników
Międzynarodowego Kongresu dla Pokoju „Ludzie i Religie”, zorganizowanego przez kard.
Stanisława Dziwisza i rzymską Wspólnotę św. Idziego pod hasłem „Asyż w Krakowie”.
Okazją kongresu jest 70 rocznica wybuchu II wojny światowej i 20-lecie upadku komunizmu.
„Nie
możemy zapominać o dramatycznych wydarzeniach, które dały początek jednemu z najstraszniejszych
konfliktów w historii – mówił Benedykt XVI. – Spowodował on śmierć milionów ludzi
i zadał tak wiele cierpień umiłowanemu narodowi polskiemu. Konfliktowi temu towarzyszyła
tragedia Holokaustu i zagłada wielu innych niewinnych ludzi. Pamięć o tych wydarzeniach
skłania nas do modlitwy za ofiary i tych, którzy wciąż jeszcze noszą w swoim ciele
i sercu pochodzące z tego okresu rany. Niech te wydarzenia będą też upomnieniem dla
wszystkich, aby nigdy więcej nie powtórzyły się takie barbarzyństwa, oraz by w naszych
czasach, naznaczonych jeszcze przez konflikty i niezgodę, wzmóc starania o budowanie
trwałego pokoju, przekazując przede wszystkim nowym pokoleniom kulturę i styl życia
przeniknięty miłością, solidarnością i poszanowaniem dla drugiego człowieka. W tej
perspektywie szczególnie ważny jest wkład, jaki religie mogą i powinny wnieść w promowanie
przebaczenia i pojednania, przeciwstawiając się przemocy, rasizmowi, totalitaryzmowi
i ekstremizmowi, które naruszają obraz Stworzyciela w człowieku, zacierają horyzont
Boga i w konsekwencji prowadzą do pogardy dla samego człowieka. Niech Pan nas wspomaga
w budowaniu pokoju opartego na miłości i wzajemnym poszanowaniu” – zakończył Papież.