2009-09-06 17:36:48

Anioł Pański w Viterbo: pozdrowienie dla uczestników spotkania "Asyż w Krakowie"; przypomnienie o polskich ofiarach wojny


Na zakończenie liturgii w Viterbo odmówiono Anioł Pański. W rozważaniu przed modlitwą Benedykt XVI przypomniał m.in., dlaczego Viterbo bywa nazywane miastem papieży. Przez całą drugą połowę XIII w. było ono ich rezydencją – powiedział Ojciec Święty. Pięciu z nich w Viterbo zostało wybranych na stolicę Piotrową. Sześciu zostało tam pochowanych. W okolicach tego miasta urodziło się też kilku przyszłych papieży, m.in. św. Leon Wielki.

Po modlitwie natomiast Ojciec Święty skierował przesłanie do uczestników Międzynarodowego Kongresu dla Pokoju „Ludzie i Religie”, zorganizowanego przez kard. Stanisława Dziwisza i rzymską Wspólnotę św. Idziego pod hasłem „Asyż w Krakowie”. Okazją kongresu jest 70 rocznica wybuchu II wojny światowej i 20-lecie upadku komunizmu.

„Nie możemy zapominać o dramatycznych wydarzeniach, które dały początek jednemu z najstraszniejszych konfliktów w historii – mówił Benedykt XVI. – Spowodował on śmierć milionów ludzi i zadał tak wiele cierpień umiłowanemu narodowi polskiemu. Konfliktowi temu towarzyszyła tragedia Holokaustu i zagłada wielu innych niewinnych ludzi. Pamięć o tych wydarzeniach skłania nas do modlitwy za ofiary i tych, którzy wciąż jeszcze noszą w swoim ciele i sercu pochodzące z tego okresu rany. Niech te wydarzenia będą też upomnieniem dla wszystkich, aby nigdy więcej nie powtórzyły się takie barbarzyństwa, oraz by w naszych czasach, naznaczonych jeszcze przez konflikty i niezgodę, wzmóc starania o budowanie trwałego pokoju, przekazując przede wszystkim nowym pokoleniom kulturę i styl życia przeniknięty miłością, solidarnością i poszanowaniem dla drugiego człowieka. W tej perspektywie szczególnie ważny jest wkład, jaki religie mogą i powinny wnieść w promowanie przebaczenia i pojednania, przeciwstawiając się przemocy, rasizmowi, totalitaryzmowi i ekstremizmowi, które naruszają obraz Stworzyciela w człowieku, zacierają horyzont Boga i w konsekwencji prowadzą do pogardy dla samego człowieka. Niech Pan nas wspomaga w budowaniu pokoju opartego na miłości i wzajemnym poszanowaniu” – zakończył Papież.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.