“Muszę jeszcze przejść szkołę cierpliwości” – powiedział Papież w południe wiernym
23 sierpnia pokazując wyleczoną rękę, która choć uwolniona z gipsu, wciąż jeszcze
pozostaje, jak stwierdził, „leniwa”. Rozważanie poprzedzające Anioł Pański w Castelgandolfo
Benedykt XVI poświęcił problemowi wiary, jaki wyłania się z czytań mszalnych obecnej
niedzieli.
Słuchaj papieskich słów po polsku:
„Witam Polaków.
W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus mówi do swoich uczniów: „pośród was są tacy, którzy
nie wierzą” (J 6, 64). W Roku Kapłańskim prośmy w modlitwie, by kapłani, którzy wzorem
Piotra i Apostołów uwierzyli i poznali, że Chrystus jest Świętym Boga (por. J 6, 69),
świadectwem swego życia umacniali wiarę wątpiących. Niech wszyscy dzięki ich posłudze
doznają łaski nawrócenia i odnowy ducha. Życzę wszystkim dobrej niedzieli”.
Centralne
pytanie, jakie dziś stawia Jezus, brzmi: „Czy i wy chcecie odejść?”. Jak stwierdził
Papież, jest to rodzaj prowokacji, przed którą stają ludzie każdej epoki.
„Także
dziś wielu «gorszy się» paradoksem chrześcijańskiej wiary – powiedział Benedykt XVI.
– Nauczanie Jezusa wydaje się «twarde», zbyt trudne do przyjęcia i wprowadzenia w
czyn. A więc jedni je odrzucają i odchodzą od Chrystusa; inni starają się «dostosować»
to słowo do obowiązujących mód, pozbawiając je pierwotnego znaczenia i wartości. «Czy
i wy chcecie odejść?». Ta niepokojąca prowokacja rozbrzmiewa w sercu i oczekuje od
każdego osobistej odpowiedzi. Jest to pytanie skierowane do każdego z nas. Jezus bowiem
nie zadowala się powierzchownym i formalnym uczestnictwem. Nie wystarczy Mu też pierwsze,
entuzjastyczne opowiedzenie się przy Nim. Przeciwnie, zależy Mu na tym, byśmy mieli
z Nim udział na całe życie, wraz z myślą i wolą. Naśladowanie Go napełnia serce radością
i nadaje pełny sens naszemu istnieniu, choć jednocześnie niesie ze sobą trudy i wyrzeczenia,
ponieważ bardzo często jest to droga pod prąd” – stwierdził Papież.
Benedykt
XVI zachęcił wiernych, by na wzór św. Piotra dawali odważną odpowiedź Chrystusowi,
świadomi własnych słabości, ale i mocy Ducha Świętego działającego w bliskości z Jezusem.
Wiara – zaznaczył Papież – jest Bożym darem wobec człowieka, który dzięki niej jest
jednocześnie wolny i całkowicie oddany Bogu.
Pozdrawiając pielgrzymów Ojciec
Święty zwrócił się w pierwszym rzędzie do uczestników Mityngu Przyjaźni między Narodami.
Nawiązał przy tym do tegorocznego tematu spotkania oraz encykliki Caritas in veritate.Życzył, aby mityng w Rimini przyczynił się do zrozumienia, że „poznanie nie jest
aktem tylko materialnym, ponieważ… w każdym poznaniu i w każdym akcie miłości dusza
człowieka doświadcza czegoś «więcej», co podobne jest bardzo do otrzymanego daru,
do wyżyn, do których czujemy się podniesieni” – zaznaczył Papież.