Wielka Brytania: dyrektywa o równości pułapką dla katolików
Dyrektywa Równego Traktowania może być użyta przeciwko katolikom. Zwrócili na to uwagę
biskupi Wielkiej Brytanii, którzy wzięli udział w rządowych konsultacjach na temat
unijnego dokumentu będącego podstawą projektu odnośnej ustawy przygotowywanej w brytyjskim
parlamencie.
Episkopaty Anglii i Walii oraz Szkocji wydały wspólne oświadczenie
w sprawie rzeczywistych skutków, jakie może przynieść wprowadzenie zasad przyjętych
przez Radę Europejską w 2000 r. Dyrektywa nakreśla ogólne ramy dla równego traktowania
wszystkich obywateli i zwalczania dyskryminacji ze względu na religię i przekonania,
niepełnosprawność, wiek oraz orientację seksualną w zatrudnieniu i pracy zawodowej
przez kraje członkowskie Unii Europejskiej. W praktyce jednak może posłużyć jako narzędzie
dla różnych grup nacisku, by ograniczyć swobody innych, np. katolików – ostrzegają
brytyjscy biskupi.
Zgadzając się w zasadzie z duchem dyrektywy Kościół katolicki
podkreśla jednak moralny aspekt zasady równego traktowania, opartej na przyrodzonej
godności każdej osoby. Tym niemniej nie można w imię wolności godzić właśnie w wolność
oraz tożsamość grup i jednostek. „Organizacje homoseksualistów działające na rzecz
uznania za małżeństwa związków osób tej samej płci mogą wszak czuć się urażone nauczaniem
Kościoła katolickiego na temat homoseksualizmu – czytamy w oświadczeniu. – Katolicy
mogą z kolei uznać za obraźliwe dla siebie «parady gejowskiej dumy». Ateistów może
drażnić religijne malarstwo w galeriach artystycznych. A muzułmanów może obrażać jakiekolwiek
przedstawianie obrazów ludzkich postaci”. Stąd brytyjscy biskupi sugerują zastosowanie
w prawodawstwie bardziej obiektywnych standardów, niż niejasne terminy „obraźliwość”
czy „dyskryminacja”.