Zambia: episkopat wezwał rząd do uzdrowienia sfery publicznej
„Ludzie cierpią i umierają, bo nie mają odpowiedniej opieki zdrowotnej”. To alarmujące
stwierdzenie czytamy w oświadczeniu episkopatu Zambii, ogłoszonym 19 lipca po trwających
przez cały zeszły tydzień obradach plenarnych. W dokumencie podjęto problemy życia
publicznego, a zwłaszcza służby zdrowia.
„W naszych codziennych kontaktach,
szczególnie z ubogimi mieszkańcami terenów wiejskich i podmiejskich, jesteśmy naocznymi
świadkami ludzkich cierpień” – piszą zambijscy biskupi. Wyrażają zaniepokojenie faktem,
że od lutego br. rząd przestał regularnie wypłacać fundusze większości zakładów leczniczych.
Ujawniono ostatnio poważne nadużycia finansowe w ministerstwie zdrowia. Biskupi domagają
się od rządu, by śpiesznie rozwiązał zaistniały w tym resorcie problem. Ponadto w
Zambii doszło do strajków pracowników służby zdrowia, a także nauczycieli i innych
służb publicznych. Obojętność władz w obliczu tych faktów jest przygnębiająca – stwierdza
episkopat. Zwraca uwagę, że sytuacja ta nie tylko ujawnia niewydolność systemu lecznictwa,
ale jest przyczyną ludzkich cierpień. Skutki globalnego kryzysu gospodarczego wymagają
wyrzeczeń ze strony wszystkich obywateli – przypominają biskupi tego afrykańskiego
kraju. Wskazują, że rząd, policjanci i parlamentarzyści winni w tym świecić przykładem.
Prezydent
Zambii Rupiah Banda, stojący równocześnie na czele rady ministrów, przedstawił 24
czerwca zarys rządowego programu redukcji kosztów. Biskupi wyrażają rządowi uznanie,
ale równocześnie stwierdzają: „Modlimy się, by te kroki zostały rzeczywiście podjęte
oraz by je monitorowano”. Wzywają też wszystkich wiernych do modlitwy za kraj, aby
zwyciężał w nim pokój i aby zapanowały tam w końcu uczciwość i pomyślność.