Kard. Bertone: w czasach kryzysu potrzeba kapłanów
Obok materialnego ubóstwa także bieda duchowa może załamać wielu ludzi. Wskazał na
to watykański sekretarz stanu podczas rannej Mszy sprawowanej w swej rodzinnej miejscowości.
Kard. Tarcisio Bertone odprawił ją przed kościołem, w którym w 1934 r. został ochrzczony.
W tym samym miejscu z wiernymi spotkał się w południe Benedykt XVI. Jeden z najbliższych
współpracowników Papieża mówił w homilii m.in. o znaczeniu Roku Kapłańskiego oraz
najnowszej encykliki.
„Istnieje tu wielka potrzeba księży. Trzeba nam nowych
i świętych kapłanów” – mówił kard. Bertone. Zachęcił do modlitwy, by rodziny zrozumiały,
że największym dla nich darem jest syn-kapłan. „Zdajemy sobie sprawę z tego, że w
dzisiejszym świecie istnieje, m.in. w konsekwencji trwającego kryzysu ekonomicznego,
ogromna bieda materialna, która się wciąż pogłębia. Istnieje zarazem wielkie ubóstwo
duchowe, które zagraża istnieniu wielu ludzi. (…) Papieska encyklika «Caritas in veritate»
pozwala nam zrozumieć, że, niestety, źródłem ludzkiej biedy jest zakorzeniony w sercu
człowieka egoizm. By go przezwyciężyć, konieczne jest nawrócenie” – wskazał purpurat.
Benedykt
XVI był dziś gościem watykańskiego sekretarza stanu. Po modlitwie Anioł Pański w rodzinnym
domu kard. Bertone zjadł obiad z jego rodziną i przyjaciółmi, po czym powrócił do
swej alpejskiej rezydencji w Les Combes.