Mszy pogrzebowej zamordowanego przed kilku dniami na Kubie hiszpańskiego misjonarza
przewodniczył 17 lipca w hawańskiej katedrze kard. Jaime Ortega. Arcybiskup kubańskiej
stolicy zachęcił duchowieństwo i wiernych do udziału w pogrzebie, podkreślając niezwyłe
zaangażowanie i apostolską gorliwość ks. Mariano Arroyo Merino. Pracował on na karaibskiej
wyspie od 12 lat. Udzielał się na polu formacji chrześcijańskiej i działalności społecznej.
Ciało 74-letniego kapłana znaleziono 13 lipca na plebanii w Regli nad Zatoką Hawańską,
gdzie był proboszczem i rektorem sanktuarium maryjnego. Na życzenie rodziny po uroczystości
pogrzebowej w Hawanie zostanie ono przewiezione do Hiszpanii.
Kard. Ortega
podał też dziś do wiadomości, że kubańska policja ujęła domniemanego zabójcę misjonarza
i posiada dowody jego winy. Zresztą również on sam przyznał się do morderstwa. Aresztowano
także jego prawdopodobnych wspólników. Przed pięciu miesiącami, w lutym b.r., w Hawanie
zamordowano innego hiszpańskiego kapłana. 61-letni ks. Eduardo de la Fuente Serrano,
zaprzyjaźniony z ks. Arroyo, pracował tam 10 lat. Kościół odrzuca jakiekolwiek próby
łączenia obu przypadków albo nadawania im charakteru religijnego czy politycznego.
Chodzi o fakty kryminalne, na szczęście rzadko zdarzające się na Kubie – czytamy w
komunikacie arcybiskupa Hawany. Informuje on ponadto, że przynajmniej jedna z osób
aresztowanych w sprawie zabójstwa sprzed pięciu miesięcy przyznała się do winy.