Już po raz drugi w ciągu pięciu miesięcy zamordowano hiszpańskiego księdza przybyłego
w ostatnich latach na Kubę do pracy duszpasterskiej.
Ciało 74-letniego księdza
Mariano Arroyo Merino znaleziono 13 lipca na plebanii parafii w Regli, nadmorskiej
miejscowości nad Zatoką Hawańską, gdzie był od pięciu lat proboszczem i rektorem maryjnego
sanktuarium narodowego. Podała to do wiadomości diecezja Hawany, precyzując, że pierwsze
informacje wskazują na morderstwo kapłana. Należał on do diecezji madryckiej. Poza
Hiszpanią przez wiele lat pełnił posługę również w Chile. Na Kubę przybył w 1997 r.
i pracował najpierw w samej Hawanie, gdzie był proboszczem, a ponadto doradcą Ruchu
Pracowników Chrześcijańskich i dyrektorem instytutu nauk religijnych. Jako gorliwy
duszpasterz ks. Arroyo odznaczał się szczególnym charyzmatem w odniesieniu do takich
zjawisk, jak pobożność ludowa i synkretyzm religijny – czytamy w wydanym po jego śmierci
komunikacie diecezji hawańskiej.
W lutym 2009 r., na przedmieściach Hawany
znaleziono ciało innego hiszpańskiego kapłana z licznymi ranami ciętymi, leżące obok
jego spalonego samochodu. 61-letni ksiądz Eduardo de la Fuente Serrano, od 10 lat
przebywający na Kubie, również był proboszczem jednej ze stołecznych parafii, gdzie
zajmował się szczególnie ubogimi.