Jasna Góra: dotarła pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego

Ponad 700 osób z Piotrkowa Trybunalskiego po czterech dniach pielgrzymki dotarło na Jasną Górę. Pogoda sprzyjała, ale trudu nie zabrakło. Co zatem powoduje, że wyruszamy na pielgrzymi szlak?

Siostra Marietta Drozdowicz pielgrzymuje od małego. „Modlitwa do Matki Bożej pomoże, coś się wyprosi. To są też takie rekolekcje, spotkanie z młodymi. Idziemy w habitach, księża w sutannach – a to jest przecież świadectwo, że można żyć inaczej i być szczęśliwym” – mówiła augustianka z Krakowa.

W pielgrzymce dominowali ludzie młodzi. „Każdy ma swoje indywidualne intencje. Ja idę w intencji dziękczynnej, żeby podziękować za cały ten rok, za rok studiów. Bo myślę, że mimo wszystko był to szczęśliwy rok i mam za co Bogu dziękować” – deklarowała jedna z piotrkowskich studentek.

Po raz pierwszy w tym roku pielgrzymi mogli adorować po drodze Najświętszy Sakrament. „Chcemy również uprzytamniać sobie i innym szczególną obecność Pana Jezusa pośród nas, a także uwrażliwić się na uczestnictwo we Mszy świętej” – podkreślał kierownik pielgrzymki, ks. Krzysztof Nowak.

Swoje intencje niósł też prezydent Piotrkowa Trybunalskiego. „Różne ważne sprawy, problemy dotyczące naszego miasta, właściwego rozwoju, realizacji inwestycji, stworzenia jak najlepszych warunków dla piotrkowian, są też intencjami bardzo ważnymi, które staram się polecać na szlaku pątniczym” – wyjaśniał Krzysztof Chojniak.

Piotrkowscy pielgrzymi wezmą udział w uroczystościach Matki Bożej Szkaplerznej, a potem wrócą do domu. Także pieszo. Pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego dotarła na Jasną Górę już po raz 140. Piotrkowscy pątnicy pokonują ponad 200 kilometrów – wędrują cztery dni na Jasną Górę i trzy dni z powrotem.

Ł. Głowacki, Łódź