W Niemczech zakończyło się VII Polonijne Spotkanie Młodych. Do centrum Concordia pod
Herdorfem przybyła rekordowo duża liczba młodzieży. Abp Mieczysław Mokrzycki wzywał
dziś młodych, by stali się ikoną Chrystusa i odważnie prowadzili do niego swych rówieśników.
Kulminacją
polonijnego spotkania była wczorajsza modlitwa w godzinie śmierci Jana Pawła II. Dokładnie
o 21.37 na placu Concordii zapłonęło ognisko i modlono się, by Papież wskazywał młodym
drogę do Chrystusa, po czym rozpoczął się koncert uwielbienia.
By w święcie
młodych mogło wziąć udział jak najwięcej ludzi, polonijne spotkania planowane są jako
jednodniowe zloty. Wielu uczestników, szczególnie z odległych zakątków Niemiec, wyjechało
jednak dopiero po niedzielnej Mszy. Metropolita lwowski zachęcał w homilii, by dzielili
się z rówieśnikami doświadczeniem Boga.
„Ukazywanie Jezusa rodzi się z naśladowania
Go, z upodobnienia się do Niego, które nie jest zwykłym udawaniem kogoś, kim się nie
jest, lecz objawieniem duchowego podobieństwa do naszego Mistrza i Pana – mówił abp
Mokrzycki. – Chrześcijanin podobny do Chrystusa nie skupia uwagi na sobie; jest –
jak święty Paweł Apostoł – głosem mówiącym innym o Jezusie. Chrześcijanin podobny
do Chrystusa jest przezroczysty, stara się nie zasłaniać sobą Boga, ale do Niego prowadzić.
Naszym zadaniem jest prowadzić innych do Boga, wskazywać na Niego jako najważniejszy
Cel i Sens ludzkiej wędrówki”.
Sercem polonijnego ośrodka jest dom noszący
od wczoraj imię Jana Pawła II. Przybywających do niego gości wita odsłonięty wczoraj
pomnik Papieża Polaka, a w kaplicy znajduje się wiele pamiątek po nim.
B.
Zajączkowska, rv
Słuchaj rozmowy Beaty Zajączkowskiej z ks. Bogdanem Renuszem
TChr, jednym z organizatorów VII Polonijnego Spotkania Młodych: