2009-06-05 17:44:13

Stolica Apostolska docenia wysiłki Baracka Obamy na rzecz poprawy relacji ze światem islamu, choć nie pochwala jego polityki w kwestiach bioetycznych


Przemówienie Baracka Obamy z 4 czerwca na muzułmańskim uniwersytecie Al Azhar w Kairze ważne jest nie tylko dla relacji Stanów Zjednoczonych z islamem. Ma też wielkie znaczenie dla pokoju na świecie – powiedział włoskiej agencji prasowej ANSA watykański rzecznik prasowy. Ks. Federico Lombardi SJ zauważył, że w wielu kwestiach polityki zagranicznej poruszonych przez prezydenta USA opinia Stolicy Apostolskiej jest zbieżna. Zaproponowany w prezydenckim przemówieniu „nowy początek relacji ze światem muzułmańskim” pozytywnie ocenia też L’Osservatore Romano.

„Pierwszy afroamerykański prezydent Stanów Zjednoczonych wyszedł poza formuły polityczne, odwołując się do konkretnych wspólnych interesów w imię wspólnego człowieczeństwa – czytamy na stronie tytułowej watykańskiego dziennika. – Wspólne aspiracje każdego człowieka, «życie w pokoju i bezpieczeństwie, dostęp do edukacji i godnej pracy, miłość do naszych rodzin, do naszych wspólnot i do naszego Boga», to teren, od którego trzeba wyjść”. L’Osservatore Romano pochwala wskazania Baracka Obamy dotyczące polityki bliskowschodniej, w tym rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego przez ustanowienie dwóch państw. Zachowuje jednak postawę krytyczną co do innych aspektów jego programu, związanych mianowicie z bioetyką. W tym samym numerze dziennika zamieszczono artykuł: „Kościół w Stanach Zjednoczonych nadal broni życia”. Wyraża on zdecydowane poparcie dla biskupów USA sprzeciwiających się prezydenckim inicjatywom ustawodawczym co do aborcji i użycia komórek macierzystych z embrionów.

Kairskie przemówienie Baracka Obamy z zainteresowaniem przyjęli chrześcijanie na Bliskim Wschodzie. Chaldejski biskup Kairu Youssef Sarraf w wypowiedzi dla włoskiej agencji kościelnej SIR pochwalił odwagę amerykańskiego prezydenta. Wyraził nadzieję, że świat islamu przyjmie wyciągniętą do niego rękę. „Należy się spodziewać, że to przemówienie posłuży nie tylko zmianie wizerunku USA w świecie arabskim – powiedział tej samej agencji łaciński wikariusz apostolski Bejrutu. – Głównym problemem regionu jest konflikt izraelsko-palestyński. By go rozwiązać, trzeba jednak przejść od słów do konkretnych faktów” – dodał bp Paul Dahdah.

ak/ or, ansa, sir








All the contents on this site are copyrighted ©.