Czechy, Węgry: Kościoły o wyborach do Parlamentu Europejskiego
Ludzie wystraszeni kryzysem są bardziej tolerancyjni dla oszustw i korupcji. Obezwładniający
lęk o przyszłość jeszcze pogarsza ich sytuację, czyni mniej odpornymi na pokusę egoizmu,
gniewu i zachłanności – czytamy w oświadczeniu Komisji Iustitia et Pax czeskiego episkopatu
przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Przewodniczący komisji, bp Václav Malý,
przestrzega przed skutkami kryzysu gospodarczego. Przytacza najnowsze dane, z których
wynika, że w Czechach 80 proc. firm zmaga się z recesją, a przemysł budowlany zmniejszył
produkcję o jedną czwartą. Skutki kryzysu sięgają jednak znacznie dalej. Odbierają
ludziom poczucie bezpieczeństwa i skłaniają ich do nieetycznego postępowania. Ludzie
muszą się otrząsnąć i wziąć w garść – pisze bp Malý. Pomocniczy biskup Pragi nie podaje
jednak, jak to zrobić. Pisze jedynie, że ten, kto ufa Chrystusowi, z ufnością jest
też w stanie patrzeć na całe życie.
Z kolei zdaniem biskupów węgierskich Stary
Kontynent walczy dziś o przetrwanie. Zagrożone są kultura chrześcijańska, wartości
ogólnoludzkie i ewangeliczne. Często spotykają się one z wrogością, również ze strony
polityków Unii Europejskiej – czytamy w deklaracji episkopatu Węgier. Biskupi przypominają
zatem o współodpowiedzialności chrześcijan za przyszłość Europy i o obowiązku, jakim
jest udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.