2009-05-30 17:15:51

Korea: stanowisko Kościołów po demonstracjach zbrojnych na Północy


Przeprowadzona przez Koreę Północną próba nuklearna wywołała wrogie postawy wobec tego kraju. Kościół katolicki winien dołożyć starań, aby nie przeniosły się one na wiernych. Tego zdania jest ks. Seo Jong-yeob. Sekretarz wykonawczy kościelnego Komitetu Pojednania Między Koreańczykami uważa, że rząd Korei Południowej, zamiast sięgać po przysłowiowy kij, winien być nadal otwarty na dialog, by nie pogarszać sytuacji.

Koreański Kościół przyznaje, że perspektywa pojednania między Północą i Południem, po poniedziałkowej eksplozji, znacznie się oddaliła. Poprzedni dwaj prezydenci Korei Południowej sprzyjali zbliżeniu między obu krajami. Obecny szef państwa uzależnia to jednak od całkowitego rozbrojenia nuklearnego i otwartości na świat sąsiada z północy. Stąd również Krajowa Rada Kościołów Korei zaapelowała, aby południowokoreański rząd starał się raczej ułatwić bezpośredni dialog Phenianu z USA, niż pogłębiał polaryzację stanowisk.

Tymczasem ministerstwo obrony Korei Południowej stwierdziło, że od podziemnej próby jądrowej Phenian wystrzelił testowo pięć rakiet krótkiego zasięgu. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ trwa debata nad sankcjami, które miałyby skutecznie zniechęcić Północ do podejmowania dalszych prób jądrowych. USA zaapelowały już do Chin o poparcie w tym względzie.

jp/ rv, ucan








All the contents on this site are copyrighted ©.