Ameryka Łacińska: CELAM ostrzega przed „dyktaturą relatywizmu”
Daje się już odczuć pozytywny wpływ na życie Kościoła misji kontynentalnej, zaleconej
na konferencji w Aparecidzie. Zwrócili na to uwagę uczestnicy 32. spotkania plenarnego
Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej (CELAM) w dokumencie wydanym na jego zakończenie.
Obrady odbyły się w dniach 12-15 maja w Managui. Do stolicy Nikaragui przybyło 60
biskupów z 22 krajów latynoamerykańskich. W dokumencie przyznano, że odnowa struktur
kościelnych celem dostosowania ich do zadań misji, podobnie jak formacja misyjna duchownych
i świeckich, napotykają jeszcze trudności i opory. Tym niemniej Kościoły Ameryki Łacińskiej
odpowiadają już na misyjne wezwanie, które przed dwoma laty latynoamerykańscy biskupi
rzucili na swej konferencji generalnej w brazylijskim sanktuarium.
Uczestnicy
spotkania CELAM podkreślają szczególną odpowiedzialność wiernych świeckich za wdrażanie
etyki jako niezbędnego punktu odniesienia w pluralistycznym społeczeństwie. Ewangeliczne
wartości nie przestaną wówczas oddziaływać na latynoamerykańską kulturę w dobie kryzysu
globalnego. Prócz niego wśród aktualnych wyzwań wymieniono szerzące się w wielu krajach
regionu ubóstwo i pewne rozczarowanie demokracją, prowadzące do szukania nowych wzorców
politycznych, skażonych populizmem. Ponadto wskazano, że nurt laicki usiłuje wyciszyć
wartości religijne i moralne, odsuwając Kościół od współpracy w tworzeniu kultury
uwzględniającej centralne miejsce osoby. Wyrażono ubolewanie, że w różnych krajach
kontynentu próbuje się w imię rzekomego postępu i rozwoju wprowadzić „dyktaturę relatywizmu”.
Na spotkaniu Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej wyrażono solidarność z biskupami,
którzy padli ofiarą oszczerstw, dyskredytacji czy wprost przemocy, jak też z licznymi
księżmi oraz osobami zakonnymi i świeckimi, heroicznie dającymi świadectwo Ewangelii.