2009-05-16 17:43:31

Kanada: marsz w obronie życia


Ponad 12 tys. ludzi maszerowało 14 maja w Ottawie w obronie życia i manifestowało przed parlamentem. Wydarzenie zorganizowano w 40. rocznicę zatwierdzenia przez rząd Kanady ustawy o dopuszczalności aborcji. Przez 40 ostatnich lat zabito w Kanadzie ponad 3,5 mln istnień ludzkich.

Przedstawiciele różnych wyznań przyjechali do Ottawy wieczorem 13 maja. Katolicy przez całą noc trwali na adoracji przed Najświętszym Sakramentem w intencji praw chroniących życie.

Na początku manifestacji kard. Marc Ouellet, arcybiskup Quebeku, zwrócił się do parlamentarzystów o usunięcie z prawa kanadyjskiego ustawy, która dopuszcza dokonanie aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży. Prymas Kanady wezwał swych rodaków do budowania kultury życia, która chroni rodzinę oraz ludzkie istnienie. „Jesteśmy odpowiedzialni za prawa człowieka w naszym kraju, szczególnie za prawa dotyczące najsłabszych: dzieci w łonie matek, ludzi starszych i niepełnosprawnych”. Kard. Ouellet powiedział, że „kiedy mówi się o ogromnym kryzysie finansowym, nadszedł czas, aby zacząć również mówić o kryzysie moralnym. To czas poszukiwania sprawiedliwości wobec ofiar i budowania kultury życia”.

Abp Thomas Collins z Toronto powiedział: „Mamy prawo głośno wołać o sprawiedliwość. Prawo do życia jest właśnie wołaniem o sprawiedliwość”.

O. Paweł Ratajczak OMI, który brał udział w tym wydarzeniu, zwrócił wagę, że była obecna również grupa osób, która demonstrowała poparcie dla aborcji. „Dziewczyny, które stały z proaborcyjnymi plakatami przed parlamentem, słuchały świadectw mężczyzn i kobiet, którzy mówili, iż aborcja nie rozwiązuje żadnych problemów, a tylko stwarza nowe – stwierdził oblat. – Lansowanie aborcji jako rozwiązania trudnych sytuacji życiowych jest po prostu kompletnym fałszem”.

W manifestacji wzięło udział 12 przedstawicieli parlamentu. Poseł Jeff Watson (ur. w 1971 r.), powiedział, że przyszedł na świat, gdy jego matka była nastolatką. Przeżył dzięki temu, że został oddany do adopcji. „Troje z siedmiorga poczętych dzieci nie doczeka swoich narodzin – dodał Watson. – Moje pokolenie płaci wysoką cenę za ludzkie życie. Nie wystarczy, aby aborcja w Kanadzie była nielegalna, musimy zagwarantować prawa, na mocy których aborcja w naszym kraju będzie nie do pomyślenia”.

14 maja od rana miały miejsce spotkania dla uczestników manifestacji oraz konferencja dla licznie przybyłej do Ottawy młodzieży. Studentka Maria powiedziała: „Nigdy nie miałam okazji uczestniczyć w takim marszu. Szczególnie wstrząsnęły mną plakaty przedstawiające dzieci w trakcie aborcji. Te małe, pokrwawione cząstki ciała ukazują prawdę. Każdy lekarz po dokonaniu aborcji musi razem złożyć wszystkie cząstki ludzkiego ciała, aby być pewnym, że nic nie pozostało w łonie matki, by nie doszło do zakażenia. Te zdjęcia były dla mnie szokujące. Z drugiej strony były plakaty ze zdjęciami uśmiechniętych dzieci. To zestawienie ukazuje, jak obrzydliwą rzeczą jest mordercza śmierć aborcji i jak piękny jest dar życia”.

Kinga Faściszewska, KSM Toronto








All the contents on this site are copyrighted ©.