Poświęcenie kamieni węgielnych pod kościoły w Betanii za Jordanem
Po południu Benedykt XVI odwiedził odległą o 50 km od stolicy Betanię za Jordanem.
Strefa ta była wcześniej zmilitaryzowana, jednak dwanaście lat temu rozpoczęto tam
badania archeologiczne. Ich wyniki, w zestawieniu z danymi biblijnymi i historycznymi,
wskazują zdaniem archeologów miejsce chrztu Jezusa – mówi Rustom Mkhjian, członek
komisji prowadzącej badania. „Z dumą mogę powiedzieć, że jeszcze 15 lat temu nie mogła
tu wejść żadna osoba cywilna. W zeszłym roku podjęliśmy ponad 200 tys. pielgrzymów.
Stanowiło to 53-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2007. Wolą naszej komisji,
której przewodzi książę Ghazi, jest stworzenie tu miejsca pielgrzymkowego. Chcielibyśmy
do roku 2015 móc podejmować milion pielgrzymów rocznie. Jesteśmy przekonani, że przybycie
Ojca Świętego rzuci więcej światła na to miejsce, które ciągle jest niczym dziecko,
mało na świecie znane”.
To właśnie Rustom Mkhijan zasiadł za kierownicą elektrycznego
pojazdu typu melex, by wraz z księciem Ghazim wyjaśnić Benedyktowi XVI, co archeolodzy
w tym miejscu odkryli.
Niecodzienne to było zwiedzanie. Obok Ojca Świętego
siedział król Abdallah II, który w pewnym momencie nawet wysiadł z pojazdu, aby Papież
mógł dokładniej zobaczyć objaśniane miejsca. W tym samym ośmioosobowym samochodzie
byli także królowa Rania, papieski sekretarz ks. Georg Gaenswein oraz patriarcha Twal.
Dla papieskiego orszaku przygotowano 12 podobnych pojazdów. Po zwiedzeniu miejsca
Benedykt XVI wraz z królem odsłonili tablicę upamiętniającą papieską wizytę.
Rozpoczęła
się część liturgiczna. W grupie wiernych białymi sari wyróżniały się siostry Matki
Teresy z Kalkuty. Witając Papieża, bp Salim Sayegh przypomniał szereg biblijnych wydarzeń,
które miały miejsce w tym regionie. Nawiązał do nich także w swym przemówieniu Benedykt
XVI.
Papież poświęcił następnie kamienie węgielne pod dwa nowe kościoły: łaciński
i melchicki. To widoczne znaki pielgrzymkowego charakteru tego miejsca. Opuszczając
je, Ojciec Święty osobiście mógł pozdrowić kilkanaście z kilkuset przybyłych tu osób.
Przy śpiewie Ave Maria opuścił Betanię, odjeżdżając na nocleg do nuncjatury apostolskiej
w Ammanie.
Odwiedziny Betanii za Jordanem były ostatnim punktem pielgrzymki.
Jutro, po prywatnej Mszy w nuncjaturze, Benedykt XVI uda się na ammańskie lotnisko
królowej Ali, skąd odleci do Izraela.