Hiszpańska prasa o papieskiej wizycie w Ziemi Świętej
Także hiszpańska prasa poświęca dużo miejsca pielgrzymce Benedykta XVI do Ziemi Świętej.
Komentatorzy zwracają uwagę na wymiar polityczny podróży dla Bliskiego Wchodu.
„Pielgrzym
pokoju” rozpoczyna swoją najtrudniejszą podróż – czytamy w sobotnim ABC. Choć
Watykan podkreślał, że podróż ma charakter wyłącznie duszpasterski i chce upomnieć
się o wolność religijną na całym świecie, to nie pozostanie ona wolna od dyplomatycznego
brzemienia w jednym z najbardziej konfliktowych regionów planety z racji przedłużającego
się w nieskończoność konfliktu arabsko-izraelskiego. I taki charakter nadał podróży
król Abdallah w powitaniu: „Ta wizyta ma miejsce w doskonałym momencie dla pokoju”
– pisze dziennik. Benedykt XVI pochwala „przymierze między Zachodem i światem muzułmańskim”.
ABC podkreśla serdeczne przyjęcie Papieża i atmosferę harmonii religijnej w Jordanii,
co stało się wspaniałym początkiem podróży do Ziemi Świętej, która rozpoczęła się
pod znakiem pokory. Dziennik w obszernym artykule redakcyjnym analizuje relacje między
Żydami i chrześcijanami „przed wizytą Benedykta XVI w Izraelu”.
La Razón
podkreśla, że Papież broni wolności religijnej na całym świecie i wyraża szacunek
dla islamu. Dziennik cytuje też słowa Benedykta XVI wypowiedziane w samolocie do dziennikarzy:
„Nie jesteśmy siłą polityczną, ale duchową. Ta rzeczywistość może przyczynić się do
postępu procesu pokojowego”.
„Benedykt XVI pochwala umiarkowany islam po przyjeździe
do Jordanii” – pisze El Mundo. Papież podkreśla, że cel jego podróży do Ziemi
Świętej to nic innego, jak „modlić się o cenny dar jedności i pokoju dla Bliskiego
Wschodu”. Dziennik zwraca uwagę na niezwykłe środki bezpieczeństwa w Jordanii oraz
na żądania: z jednej strony ortodoksyjnych Żydów, którzy domagają się stanowczego
potępienia tych, którzy negują holokaust, a z drugiej strony Braci Muzułmańskich,
którzy apelują do Papieża, aby nie jechał do Izraela, ponieważ oznaczałoby to usankcjonowanie
okupacji izraelskiej.
Papież apeluje o pokój na Bliskim Wschodzie – czytamy
w El País. Benedykt XVI wyraża „głęboki szacunek” dla wspólnoty muzułmańskiej.
Stanął w obronie wolności religijnej i podstawowych praw człowieka. Ponadto wyraził
pragnienie, aby muzułmanie i Żydzi osiągnęli pokój. Kościół katolicki może pomóc w
dialogu: „Nie będąc stroną w konflikcie, możemy łatwiej pomóc w przestrzeganiu realnych
kryteriów i tego, co służy pokojowi”. El País przypomina też o napięciach ze wspólnotą
muzułmańską po wystąpieniu w Ratyzbonie oraz ze wspólnotą żydowską po zdjęciu ekskomuniki
z biskupa lefebrysty, który neguje holokaust.
Papież staje na Ziemi Świętej
i apeluje o dialog między religiami – pisze Público. Ratzinger zachęcił chrześcijan,
aby nie opuszczali regionu, ponieważ są niezbędni dla pokoju. Lewicowy dziennik rozdziera
z kolei szaty po proteście „żywych sił hiszpańskiego katolicyzmu” wobec zamiaru parlamentu,
aby potępić Papieża za słowa o prezerwatywie.