Na specjalnej audiencji Benedykt XVI przyjął prezydenta Salwadoru, Elíasa Antonio
Sakę Gonzáleza. Ten konserwatywny polityk kończy kadencję głowy państwa i 1 czerwca
przekaże urząd swemu lewicowemu następcy, Mauricio Funesowi, który zwyciężył w marcowych
wyborach. Antonio Saca przebywał w tych dniach w Izraelu i na terytoriach palestyńskich
z wizytą prywatną, którą zakończył niemal w przeddzień papieskiej pielgrzymki do Ziemi
Świętej. Jego podróż do Rzymu nie obyła się bez przygód. Izraelski samolot wiozący
prezydenta z Tel Awiwu musiał z powodu awarii zawrócić na lotnisko. Antonio Saca dotarł
do Wiecznego Miasta innym rejsem.
Po audiencji u Papieża prezydent Salwadoru
spotkał się z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone. Podczas rozmów w Watykanie
poruszono szereg kwestii o charakterze wewnętrznym i międzynarodowym. Podkreślono
m.in. zaangażowanie tego środkowoamerykańskiego kraju na rzecz współpracy handlowej,
walki ze zorganizowaną przestępczością, edukacji, troski o emigrantów i awansu społecznego.
Zwrócono także uwagę na dobre relacje między Kościołem a państwem panujące w Salwadorze.
Wyrażono nadzieję na ich ugruntowanie, co przyczyniłoby się do postępu duchowego oraz
umocnienia pokoju i rozwoju.