2009-05-02 17:27:53

Wizyta „ad limina Apostolorum” biskupów z Peru


Episkopat Peru rozpoczął 2 maja wizytę ad limina. Do Rzymu w dwóch grupach przybędzie łącznie 51 tamtejszych biskupów. Dziś na audiencjach prywatnych Benedykt XVI przyjął ośmiu przedstawicieli tej południowoamerykańskiej konferencji episkopatu. Katolicy stanowią 88 proc. 28-milionowego społeczeństwa Peru. Kościół ma tam siedem archidiecezji, 19 diecezji, 10 prałatur terytorialnych i osiem wikariatów apostolskich. O aktualne problemy duszpasterskie zapytaliśmy abp. Héctora Miguela Cabrejosa Vidarte, przewodniczącego episkopatu Peru.

Abp Héctor Miguel Cabrejos Vidarte: Na peruwiański Kościół można patrzeć z różnych stron. Pierwszym aspektem jest wyzwanie ewangelizacji i misji. Cały episkopat zaangażował się w misję kontynentalną, jednak to tylko początek, gdyż chcemy, aby przybrała ona formę stałego zaangażowania. Kolejną troską duszpasterską jest szerzenie się sekt, czemu próbowała zaradzić konferencja w Aparecidzie. Trzecie wyzwanie dotyczy nauki społecznej Kościoła. Mamy w Peru wysoki wskaźnik ubóstwa i to niezależnie od światowego kryzysu ekonomicznego czy rzeczywistości latynoamerykańskiej. To wszystko przedstawimy Ojcu Świętemu wraz z kolejnymi troskami, którymi są sprawy rodziny i globalizacji. Peru w szczególny sposób boryka się także z problemem szkolnictwa i to na wszystkich poziomach: podstawowym, średnim czy przygotowania zawodowego. Ojciec Święty z pewnością już zna te sprawy, o których będziemy mówić podczas tej wizyty ad limina.

- Obrona życia i rodziny, jak i wiele problemów społecznych (bieda czy wykluczenie), wiążą się ze sprawowaniem władzy. Czy można mówić o zaangażowaniu katolików na rzecz dobra wspólnego kraju?

Abp Héctor Miguel Cabrejos Vidarte: Szczerze ufam, że tak. W Peru, jak i całej Ameryce Łacińskiej, jest wielu ludzi zaangażowanych i to na różnych poziomach, jak np. wielkie ruchy laikatu czy instytuty świeckie, których członkowie mają wiele do powiedzenia. Odpowiedź laikatu jest pozytywna. Ważne, aby znalazła ona przełożenie na wymiar polityczny. Słowem: odpowiedź jest dobra, nawet jeśli pozostaje jeszcze wiele do zrobienia.

- Benedykt XVI poświęca wiele uwagi młodym. Jak przedstawia się sytuacja duszpasterstwa młodzieżowego oraz powołań w Peru?

Abp Héctor Miguel Cabrejos Vidarte: Tak, Benedykt XVI, podobnie jak Jan Paweł II, zwraca szczególną uwagę na młodych, którzy stoją w centrum troski Kościoła, gdyż dzisiejsza młodzież to ludzie dorośli jutra. Peru, podobnie jak cała Ameryka Łacińska i Karaiby, to kraj, w którym zdecydowanie przeważają dzieci i młodzież. W odróżnieniu od innych części świata jest ich tu więcej niż dorosłych. Z doświadczenia wiem, że inkluzywne duszpasterstwo zaproponowane przez peruwiański Kościół spotkało się z dobrym i obiecującym przyjęciem, co zaowocowało także wzrostem powołań. Jednym z ciekawszych zjawisk w Peru w ostatnich latach jest wzrost powołań do seminariów diecezjalnych. W przeszłości wzrost ten dotyczył głównie powołań do życia zakonnego. Istnieją więc przesłanki nadziei, nawet jeśli można by robić więcej. W tym sensie ufam, że Rok Kapłaństwa ogłoszony przez Ojca Świętego będzie bardzo ważnym czasem dla młodych powołań.

Rozpoczęta dziś wizyta ad limina pierwszej grupy peruwiańskich biskupów potrwa do 4 maja. Druga grupa przybędzie do Rzymu 18 maja, po powrocie Papieża z Ziemi Świętej.

Rozm. A. Tufani, jp/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.