Parafia Tai Ha w Hanoi znowu stała się areną antyrządowych protestów. 25 kwietnia
wieczorem przed tamtejszym kościołem zgromadziło się około tysiąca wiernych. Jak w
czasie ubiegłorocznych demonstracji, domagali się oni zwrotu kościelnych gruntów,
a przynajmniej wstrzymania na nich wszelkich inwestycji. Stołeczni katolicy przyłączyli
się również do protestu przeciw planom wydobycia boksytu w centralnym Wietnamie. Zdaniem
wielu naukowców, intelektualistów i opozycjonistów, budowa kopalni doprowadzi do katastrofy
ekologicznej i społecznej, a także stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Jedną z kopalni mają bowiem eksploatować Chińczycy. Uczestnicy sobotniej demonstracji
podpisali w tej sprawie petycję do wietnamskiego rządu.